News: Udane debiuty Jana Urbana i Kibu Vicuny

Jan Urban odpiera zarzuty

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

22.01.2014 07:53

(akt. 05.01.2019 10:23)

W ostatnich dniach w Warszawie przebywał były już trener Legii Jan Urban. Załatwiał ostatnie formalności dotyczące rozwiązania umowy z mistrzami Polski, która wygasała wraz z końcem czerwca. Urban stracił pracę 19 grudnia poprzedniego roku. - Relacje pomiędzy mną, a prezesem, zaczęły nabierać dystansu, co wcześniej nie miało miejsca. Choć byłem trochę zaskoczony, że rozstanie nastąpiło teraz - dodał.

Urban odpowiedział też na zarzuty pod swoim adresem. Miroslav Radović po zatrudnieniu Henninga Berga stwierdził, że "potrenerze Bergu spodziewam się większej dyscypliny w naszej grze". - Mam nadzieję, że Rado mówił to o sobie. Czy boli taka opinia? Boli, ale to jest Rado. Dlatego nie boli tak bardzo. Zostawię to bez komentarza, bo bardzo łatwo byłoby mi odpowiedzieć - powiedział trener.


Oberwało się też Marko Sulerowi. Słoweniec odchodząc z Legii przyznał, że szkoleniowiec w rozmowie z nim powiedział, że "nie będzie grał, bo nie jest jego piłkarzem". - Nic podobnego, to nieprawda. Mówiłem mu, że ma duży potencjał, może bez problemu wywalczyć miejsce w składzie. Zawodnicy dobrze mnie znali. Wiedzieli, że ja szybko nie skreślam piłkarza, czy to po błędzie na boisku, czy poza nim. Potrzebowałem każdego, ale ci, którzy się poddają, są po prostu odstawiani - dodał były trener legionistów na łamach "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (344)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.