Jan Urban: Po Braveranie Widzew nie grał na stojąco
10.11.2013 20:20
- Wiedzieliśmy co nas czeka na Widzewie. Tutaj nigdy nie było łatwo o punkty i dziś nie było inaczej. Mecz był bardzo agresywny, kontaktowy, było mało płynności w grze. Jedna bramka przesądziła o losach spotkania. Nie daliśmy się nabrać, że reklamują Braveran i będą grali na stojąco - mówił po wygranym 1:0 meczu z Widzewem trener Legii Warszawa, Jan Urban.
- To było jedno ze spotkań, po których potrzeba dużo lodu w szatni - jest bardzo dłużo stłuczeń. Helio Pinto też doznał takiego urazu i to był jeden z tych meczów, w którym przekonał się jak się gra w polskiej lidze. Dossa dostał w mięsień dwugłowy i go naciągnął. Dominik Furman słukł z kolei piętę - poinformował szkoleniowiec mistrzów Polski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.