Jodłowiec z zapisem w kontrakcie

Tomasz Jodłowiec przebywa na wypożyczeniu z Legii Warszawa do Piasta Gliwice od początku 2018 roku. W obecnym sezonie doświadczony pomocnik zagrał w trzech meczach przeciwko mistrzom Polski (2 w lidze + 1 w Pucharze Polski). Ostatnie spotkanie nie było udane dla 33-latka, gdyż ten nabawił się urazu po dziesięciu minutach gry, a na murawie zastąpił go wychowanek "Wojskowych", Patryk Sokołowski. Łącznie gracz z Żywca wybiegał na murawę w obecnych rozgrywkach 24 razy, a przez 1531 minut strzelił trzy gole.

Pomocnik wypożyczony do Piasta prawdopodobnie nie zagra w sobotnim meczu przeciwko Legii. - Nie będziemy mogli skorzystać z Tomasza Jodłowca, ale otwiera się możliwość grania dla innych - stwierdził przed rywalizacją w Warszawie Waldemar Fornalik, szkoleniowiec gliwiczan. Na przeszkodzie nie stoją jednak problemy zdrowotne lub dyscyplinarne środkowego pomocnika. "Super Express" zwraca uwagę, że po tym, jak zimą przedłużono wypożyczenie Jodłowca do Piasta, w umowie znalazły się nowe zapisy. Pojawiła się m.in. klauzula dotycząca gry piłkarza przeciwko Legii. 

Jeśli gliwiczanie chcieliby skorzystać z Jodłowca, musieliby zapłacić. Taka sama umowa, choć z niższą kwotą, znajduje się w kontrakcie Legii z Zagłębiem Sosnowiec w kwestii Vamary Sanogo. Jak wynika z informacji Legia.Net, w przypadku byłego reprezentanta Polski chodzi o milion złotych!

Taka kwota jest zbyt wysoka dla Piasta, który przyzwyczaił do tego, że nie wydaje olbrzymich pieniędzy. Wobec braku Jodłowca, w środku pola gliwiczan można się spodziewać duetu złożonego z Patryka Dziczka oraz Toma Hateleya. Spotkanie mistrzów Polski z gliwiczanami rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:30. Relacja na Legia.Net.