Kacper Tobiasz: Uwielbiam wielkie mecze
12.05.2024 20:30
– Nie chcę siebie oceniać, od tego są moi trenerzy. Oczywiście, występował lekki stresik. Pamiętam, iż śmiałem się do mojej rodziny – jak się dowiedziałem, że będę grał – że czuję się, jakbym znowu debiutował, bo wiem, jak wielkiej rangi to mecz. Cieszę się, że wygraliśmy. Nie dokonałem tego tylko ja, ale również koledzy z drużyny i cały sztab. Wszyscy byliśmy razem od początku, od sobotniej podróży autokarem. Jestem niezwykle zadowolony. Uwielbiam duże spotkania, jak każdy. Super, że udało nam się pokonać Lecha.
– Kiedy topnieje przewaga z dwóch do jednej bramki, a rywale są napędzeni, to wiadomo, że trochę się cofamy i gra jest nieco inna, bardziej stawia się na defensywę. W niedzielę wszyscy wywalczyli, wybiegali, zrobili to, co musieli – wracamy z trzema punktami.
– Nie wierzę w to, że Lech nie był zmotywowany, kiedy na stadion przy Bułgarskiej przychodzi 40 tys. osób. Mieliśmy lepszy początek meczu, trochę zabrakło nam szczęścia, gdyż pojawił się anulowany gol i niewykorzystany rzut karny. Potem udało nam się zdobyć dwie bramki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.