Kapustka trenował razem z drużyną, chory Johansson

Trening był podzielony na trzy części. W pierwszej legioniści grali na skróconym polu gry w kształcie ośmiokąta. Byli podzieleni na trzy zespoły i pracowali nad szybką wymianą podań i zmianą kierunku gry. Później w obroty zawodników wziął grecki spec od przygotowania fizycznego Stergios Fotopoulos. Piłkarze przebiegli szereg sprintów zmieniając kierunek biegu. W ostatniej części zajęć sztab szkoleniowy utworzył trzy ośmioosobowe drużyny, który rozegrały między sobą turniej:

Zieloni - Kacper Tobiasz, Mateusz Wieteska, Jakub Kisiel, Ihor Charatin, Filip Mladenović, Ernest Muci, Bartosz Kapustka, Makana Baku

Niebiescy - Cezary Miszta, Lindsay Rose, Joel Abu Hanna, Patryk Sokołowski, Bartosz Slisz, Kacper Skibicki, Lirim Kastrati, Blaz Kramer

Różowi - Dominik Hładun, Artur Jędrzejczyk, Maik Nawrocki, Yuri Ribeiro, Jurgen Celhaka, Josue, Paweł Wszołek, Maciej Rosołek

Wygrała drużyna "Zielonych" w której świetne zawody rozgrywał Bartosz Kapustka - dryblował, robił kołeczka, zdobył też najładniejszą bramkę turnieju - uderzył w pełnym biegu z 25 metrów w samo okienko bramki. Nie było po "Kapim" widać, by miał problemy z kolanem. Pozostaje trzymać kciuki za zdrowie pomocnika Legii. Swoje gole strzelili też Makana Baku i Ernest Muci, zaś w obronie nie do przejścia był Mateusz Wieteska, chwalony też za wyprowadzanie piłki ze srefy obronnej.

Kolejne zajęcia zaplanowano na środę, na godzinę 11.