Kibice Steauy zostaną ukarani
22.08.2013 16:21
Jajka, zapalniczki... kibice w Bukareszcie rzucali w legionistów, czym popadnie. Najczęściej obrywał Dusan Kuciak, który po meczu nie wytrzymał, pozbierał wszystkie przedmioty, które znalazł wokół siebie i zaniósł je sędziemu. Arbiter podczas spotkania ignorował zachowanie ludzi na trybunach. Gdy trener Jan Urban spostrzegł zbliżającego się do sędziego bramkarza, wściekły podbiegł do niego i chwycił za rękę tak mocno, że wszystkie zapalniczki rozsypały się po murawie. Zdenerwowanie szkoleniowca było w pełni uzasadnione. Obawiał się, że jego gracz zostanie ukarany drugą żółtą kartką, co oznaczałoby, że zabrakłoby go w rewanżu.
Kuciak kary uniknął, nie ominie ona jednak rumuńskiego klubu. - Za takie zachowanie grozi im spora kara finansowa, a nawet zamknięcie trybuny. Wszystko zależy od tego, czy Steaua była wcześniej karana za podobne incydenty. Jeśli to recydywa, to kara będzie wyższa - mówi Kazimierz Oleszek, delegat UEFA w rozmowie z"Przeglądem Sportowym".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.