Kłopoty w defensywie Legii
17.10.2014 10:11
Jeśli do tego doliczyć urazy Bartosza Bereszyńskiego oraz Brazylijczyka Ronana, sytuacja w defensywie mistrza Polski jest opłakana. Tym bardziej że i na 32-letniego lewego obrońcę - Tomasza Brzyskiego - przy Łazienkowskiej chucha się i dmucha. Dla niego alternatywy nie ma. Trener musi łatać dziury na wszelkie możliwe sposoby, ale wielkiego wyboru nie ma. Parę stoperów stworzą sprowadzony latem z Zawiszy Igor Lewczuk oraz Hiszpan Inaki Astiz. W tym sezonie z 21 meczów Legii razem zagrali tylko w pierwszej połowie PP z Miedzią w Legnicy (po przerwie Lewczuka zmienił Rzeźniczak) oraz w Gliwicach. Tam ich współpraca wyglądała źle. Lepszej okazji do rehabilitacji nie będzie. Lewczuk musi zacząć udowadniać, że przeskok z Bydgoszczy do Warszawy to nie są dla niego za wysokie progi. Z kolei Astiz, po przerwie spowodowanej kontuzją, od początku musi odbudowywać prestiż i walczyć o miejsce w jedenastce. Jego szansą jest pech Juniora. Jedynym obrońcą wśród rezerwowych będzie dziś 17-letni stoper Mateusz Wieteska, który w tym sezonie zagrał w Superpucharze i dwóch meczach ligowych. Gdyby coś stało się któremuś z obrońców, Berg pewnie musiałby przesunąć do środka obrony defensywnego pomocnika Ivicę Vrdoljaka albo wpuścić na boisko Mateusza - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.