Kochalski wrócił do Legii. Został zgłoszony do rozgrywek ekstraklasy (akt.)

Mateusz Kochalski miał zostać ponownie wypożyczony do zespołu z Radomia, który awansował do ekstraklasy. Ale na razie do tego nie dojdzie. Cezary Miszta złamał nos w meczu o Superpuchar Polski z Rakowem Częstochowa i nie będzie trenował przez najbliższe dwa tygodnie. Przez ten czas zostanie dla niego przygotowana specjalna maska, w której będzie mógł potem grać i ćwiczyć. Będzie musiał nosić maskę przez około dwa miesiące.

Miszta obserwował poniedziałkowy trening zespołu z boku z opatrunkiem na nosie. W zajęciach brali udział Artur Boruc, Kacper Tobiasz i młody Maciej Kikolski. Rehabilitację po urazie pleców przechodzi Wojciech Muzyk i na razie nie może być brany pod uwagę w normalnym treningu. W najbliższych spotkaniu rezerwowym bramkarzem z pewnością będzie Tobiasz, ale - wobec urazu Miszty - do Legii wrócił Kochalski, który przygotowywał się do sezonu z Radomiakiem. Stołeczny klub zgłosił go już do rozgrywek ekstraklasy. - Nie znam szczegółów, bo organizował to wszystko dyrektor sportowy, Radek Kucharski. Nie wiem, jak wygląda do końca ta sytuacja. Dziś będzie z nami pierwszy raz na zajęciach. Wiem, kto to jest, bo oglądałem kilka jego meczów: nawet przy okazji młodzieżowej Ligi Mistrzów. Ale, osobiście, jeszcze z nim nigdy nie rozmawiałem - mówił trener Czesław Michniewicz. 

Legia zgłosiła Kochalskiego również na mecze II rundy eliminacji Ligi Mistrzów przeciwko Florze Tallinn.