Kontrowersje na korzyść Legii
17.09.2014 01:20
W meczu ze Śląskiem Wrocław komentujący spotkanie Kazimierz Węgrzyn najpierw zastanawiał się, czy pozycja napastnika, to dobre miejsce dla Miroslava Radovicia. A kiedy Serb zdobył bramkę, to ekspert NC+ kilka razy podkreślił, że gol padł z pozycji spalonej. Nie zgodził się z nim Sławomir Stempniewski. – Może i symboliczne pół stopy było na spalonym… ale raz, że to trudne do wychwycenia, a dwa, że bardzo dobrze się stało, że asystent nie podniósł chorągiewki. Trzeba odważnie podchodzić do tego typu sytuacji i promować ofensywny styl gry, nie psuć widowiska. To jest koszt jaki płacimy za promowanie ofensywnego stylu w futbolu, ale to mieści się w marginesie błędu – ocenił ekspert NC+.
Inną kontrowersją było starcie Ivicy Vrdoljaka z Robertem Pichemw 46. minucie meczu. – Jakiś kontakt był, ale reakcja gracza Śląska jest niewspółmierna do tego kontaktu. Nie powinno się takich rzeczy gwizdać - dodał Stempniewski.
Ciekawie na temat Legii wypowiedział się trener Górnika Łęczna Jurij Szatałow. - Legia jest silna i wybiera sobie mecze w ekstraklasie i to wyraźnie widać - choćby po zestawieniu osobowym. Wtedy widać jak się nastawiają na jedną czy drugą drużyną. Potencjał osobowy Legia ma bardzo duży, tworzą świetny zespół, który obecnie jest w wysokiej formie. Dlatego Legia może żonglować piłkarzami, wybierać sobie spotkania, w których zagra serio, i takie, w których trochę odpuści.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.