Kosta Runjaić: Nie czas i miejsce by rozmawiać o transferach
14.02.2024 18:00
– Nic się nie dzieje złego z Gualem, jest chory. Wczoraj z nami trenował, po zajęciach wspólnie uznaliśmy, że nie jest gotowy do gry na pełnych obrotach. Jest przeziębiony, nie czuł się dobrze, a rano było jeszcze gorzej. Mamy nadzieję, że w niedzielę z Puszczą Niepołomice już nam pomoże. Musimy sobie poradzić bez Guala, mamy na tyle silny skład, szeroką kadrę, by sobie z tym dać radę.
– Molde to solidna, silna drużyna, ma wielu ciekawych zawodników w swoich szeregach. Jeśli miałbym wyróżnić jednego, to tego, którego znam z Niemiec, czyli Matsa Mollera Daehliego – to wszechstronny piłkarz, da na pewno wiele jakości.
– Jesteśmy w fazie pucharowej, zagramy z trudnym przeciwnikiem. Zaczniemy od wyniku 0:0, po meczu w Norwegii dostaniemy pierwsze odpowiedzi, potem dojdzie do rewanżu w Warszawie. Naszym celem jest awans do następnej rundy. Nie chcę porównywać Molde do innych zespołów, z którymi się mierzyliśmy. Wiele wiemy o tej drużynie, znamy jej styl i mocne strony, ale wiedza to jedno, a praktyka drugie. Dla rywali będzie to pierwsze spotkanie o stawkę w 2024 roku. W czwartek będziemy wiedzieć więcej. Cieszymy się z miejsca, w jakim się znajdujemy, sporo już osiągnęliśmy. Zrobimy wszystko, by uzyskać dobry wynik na wyjeździe.
– Gra na sztucznej nawierzchni przy tej pogodzie? Fantastycznie. Przynajmniej butów nie pobrudzę i nie zniszczę, co zdarzyło mi się już kilka razy w przeszłości (śmiech).
– Nie chcę teraz rozmawiać o transferach, o odejściu Ernesta Muciego. On się w Legii rozwinął, napisał piękną kartę, teraz odszedł do Besiktasu, oglądałem jego debiut, zagrał niezłe spotkanie. Ale teraz koncentruję się na meczu z Molde, to nie jest odpowiedni czas i miejsce aby rozmawiać o personaliach. Sytuacja jest taka, jaka jest. Zagramy bez Muciego i Bartosza Slisza, kluczowych dla nas piłkarzy, ale jestem przekonany, że powalczymy o awans.
Steve Kapuadi, obrońca Legii: – Zagramy na sztucznej nawierzchni, zaadaptujemy się do niej bez problemu. Będziemy gotowi na to wyzwanie. Jutro będzie sztuczna murawa, za tydzień naturalna w Warszawie. Więc w sumie wychodzi na remis.
– Czuję się bardzo dobrze w Legii, czuję że zrobiłem postęp odkąd tutaj jestem. Rozwinąłem się, zaadaptowałem i jest coraz lepiej, co było chyba widać w Chorzowie podczas meczu z Ruchem.
Quiz
Co wiesz o Legii w europejskich pucharach?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.