Kosta Runjaić: Nie pokazaliśmy jeszcze pełnego potencjału
06.10.2022 12:31
– Udało nam się odrobić zadanie domowe. Nie przegraliśmy u siebie ani razu, wygraliśmy większość spotkań przy Łazienkowskiej, ale chcemy więcej. W sobotę czeka nas kolejny trudny mecz, w którym także trzeba zdobyć komplet punktów.
– Warta gra nieźle, prezentuje futbol regularny, solidnie radzi sobie na wyjazdach, jest dobrze zorganizowana – szczególnie w defensywie, w której ma czasami 9-10 piłkarzy. Poznaniacy mają własny styl, są groźni w kontratakach, pokazali także, że potrafią wysoko pressować już na połowie rywala. Zakładam, że to my będziemy mieli przewagę jeśli chodzi o posiadanie piłki. Śląsk w spotkaniu z Wartą posłał ok. 40 dośrodkowań, utrzymywał się przy futbolówce długimi fragmentami, a mimo wszystko przegrał 0:2. Kluczem do sukcesu w tym meczu jest konstruktywne posiadanie piłki i brak prostych strat. Wiele razy długo utrzymywaliśmy się przy futbolówce, a w końcu traciliśmy ją w bardzo głupi, łatwy sposób, przez złe podanie czy niedokładne przyjęcie, co napędzało naszych przeciwników. Będziemy musieli pokazać jakość, którą prezentujemy w trakcie zajęć. Musimy więcej biegać bez piłki, mieć odpowiednią strukturę w grze, dokładnie podawać – po prostu grać dobrze. Oprócz całej piłkarskiej jakości, trzeba pamiętać o cierpliwości i wierze w zwycięstwo. Jestem przekonany, że jesteśmy dobrze przygotowani do meczu. Liczymy na wsparcie naszych kibiców. Wiemy, że podczas spotkań domowych pokazujemy sporo energii, czerpiemy mnóstwo radości z gry i potrafimy zwyciężać.
– Bardzo się cieszę, że Josue znowu będzie mógł zagrać. To piłkarz kreatywny i potrzebny naszej drużynie, wyjątkowy w tej lidze. Myślę, że podczas tego sezonu bardzo przysłużył się zespołowi. Wszyscy jednak wiedzą, że nie pokazaliśmy jeszcze pełnego potencjału i jesteśmy od tego bardzo dalecy. Rozgrywki trwają, musimy ustabilizować formę.
– Tobiasz to bardzo utalentowany, młody bramkarz. Udowodnił w ostatnich spotkaniach, że potrafi grać pod presją i znakomicie sprawdza się w nowej roli. Wyrazem tej klasy była chociażby interwencja przy strzale Joao Amarala. Kacper wie, że musi nad sobą pracować, np. nad grą z piłką, ale mogę powiedzieć, że już teraz jest to jedna z większych niespodzianek tego sezonu. Do tej pory nie miał okazji występować przed tak dużą liczbą kibiców, a pokazał się ze świetnej strony. To, co stało się w Poznaniu, nie było godne takiej rywalizacji. Takie sytuacje zdarzają się jednak w całej Europie. Było to spotkanie derbowe, specyficzne, o bardzo wysokim ciężarze. Wspieramy Kacpra, trzymamy się razem. Nie chciałbym komentować zarzutów, które zostały postawione. Panowie, którzy wydali taki, a nie inny werdykt, na pewno mieli jakąś myśl w głowie. My, jako klub, będziemy w kontakcie z Komisją Ligi.
– Do składu wraca Josue, ale nie będziemy mieli do dyspozycji Filipa Mladenovicia, który pauzuje za żółte kartki. Innych problemów kadrowych nie mamy.
– Nie wiemy jeszcze, jakim ustawieniem wyjdziemy. Być może będzie to formacja z trójką stoperów. Chodzi przede wszystkim o to, żebyśmy pokazali lepszą strukturę i więcej jakości. Minęło ok. 3,5 miesiąca, ale w dalszym ciągu próbujemy siebie odnaleźć. Wiemy, jacy piłkarze trafili do Legii i ją opuścili. Musieliśmy dokonywać wielu zmian. Jesteśmy w fazie dopracowywania ustawienia, koncepcji, po to, by osiągnąć odpowiedni poziom – z tego względu każde spotkanie może przyczynić się do poprawy, a wówczas będziemy funkcjonować lepiej jako zespół. Sporo zawodników grało w formacji z trójką z tyłu. W tym ustawieniu Legia osiągała wiele sukcesów, np. mistrzostwo Polski. Dobrze, kiedy drużyna potrafi radzić sobie w różnych systemach.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.