Koszykówka: Emocje w Bydgoszczy. Legia lepsza od Astorii

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: legiakosz.com

30.10.2021 17:22

(akt. 30.10.2021 20:31)

Koszykarze Legii wygrali na wyjeździe 83:76 z Astorią Bydgoszcz w dziewiątej kolejce Energa Basket Ligi. Emocji w trakcie spotkania nie brakowało. Na półmetku rywalizacji warszawiacy mieli dziewięć punktów przewagi. W trzeciej kwarcie rywale podkręcili tempo i rzucili się do odrabiania strat, ale "Zieloni Kanonierzy" dobrze spisali się w czwartej części gry i odnieśli piąte zwycięstwo w lidze.

Pierwsze minuty meczu należały do gospodarzy, ale już w połowie premierowej kwarty to legioniści zdominowali boiskowe wydarzenia, dzięki czemu objęli kilkupunktowe prowadzenie. Punkty Dariusza Wyki w ostatnich sekundach pierwszej kwarty dały warszawiakom prowadzenie 23:14. Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego poszli za ciosem i kreowali kolejne udane akcje. Gospodarze nie znajdowali odpowiedzi na świetną grę rywali i po 16 minutach przegrywali 16:35. Przed przerwą Astoria, po udanej serii, zdołała zmniejszyć straty. Na półmetku meczu Legia prowadziła 39:30.

Druga połowa spotkania była znacznie bardziej wyrównana. Mateusz Zębski, Klavs Cavars i Jakub Nizioł znajdowali otwarte pozycje, dzięki czemu miejscowi wyszli nawet na prowadzenie. Warszawiacy odparli ataki bydgoszczan i przed ostatnią częścią prowadzili 59:57. Tuż po rozpoczęciu decydującej kwarty legioniści powiększyli prowadzenie do 10 punktów i starali się utrzymać bezpieczną przewagę nad rywalem. Astoria  napierała chcąc zniwelować straty, robiła to z powodzeniem, ale Zieloni Kanonierzy nie pozwolili wydrzeć sobie zwycięstwa.

Podopieczni trenera Kamińskiego triumfowali 83:76 i już od niedzieli mogą przygotowywać się do czwartego meczu europejskich pucharów. W środę, 3 listopada, o godz. 19:00, stołeczna drużyna podejmie na Bemowie wicemistrza Rumunii, CSM CSU Oradea. Wygrana z tym rywalem zapewni koszykarzom Legii awans do najlepszej szesnastki drużyn obecnej edycji europejskich pucharów.

- Ważne zwycięstwo, które poprawia naszą pozycję w ligowej tabeli. Dopisywała mi skuteczność, dobrze się tu czułem i stad wiele punktów na moim koncie. To efekt wielu treningów strzeleckich. Przed nami kolejny mecz FIBA Europe Cup i już od jutra skupiamy się tylko na nim – powiedział po meczu Grzegorz Kamiński.

Astoria Bydgoszcz - Legia Warszawa 76:83 (14:23, 16:16, 27:20, 19:24)

Enea: Klavs Cavars 18, Jakub Nizioł 15, Mateusz Zębski 14, Andrzej Pluta 9, Michał Chyliński 9, Alan Herndon 6, Wesley Washpun 5, Michał Aleksandrowicz 0, Michał Krasuski 0, Patryk Kędel -.
Trener: Artur Gronek, as. Grzegorz Skiba, Marcin Woźniak

Legia: Grzegorz Kamiński 23, Raymond Cowels 19, Benjamin Didier-Urbaniak 13, Strahinja Jovanović 10, Dariusz Wyka 7, Łukasz Koszarek 5, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman 4, Jure Skifić 2, Grzegorz Kulka 0, Adam Kemp -, Jakub Sadowski -, Szymon Kołakowski -.
Trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski, Maciej Jamrozik

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.