Koszykówka: Legia zdobyła Puchar Polski!

Michał Kolenda dał Legii pierwsze prowadzenie z linii osobistych, a po chwili do remisu doprowadził celnym rzutem z półdystansu David Brembly. Warszawiacy od pierwszych minut finału mieli duży problem z ogromną przewagą wzrostu drużyny z Ostrowa, co znacznie ograniczało ich poczynania w ataku. Obie drużyny wyglądały na zmęczone trudami turnieju i popełniały sporo łatwych błędów. Agresywna obrona Stali Ostrów z każdą minutą przynosiła efekty, z kolei w ataku przewagę wykorzystywał Nemanja Djurisić pomagając swojej drużynie wyjść na kilka punktów prowadzenia. W końcówce pierwszej kwarty "Zielonym Kanonierom" zaczęły wpadać rzuty trzypunktowe i po 10 minutach podopieczni trenera Andrzeja Urbana prowadzili tylko 20:18.

Czytaj też

Koszykówka. Marek Popiołek: Zespół miał wielu bohaterów

Drugą "ćwiartkę" lepiej zaczęli koszykarze Stali, najpierw ładną akcję wykończył Michał Chyliński, a po chwili Ojars Silins wykorzystał przewagę wzrostu grając tyłem do kosza przeciw Lorenowi Jacksonowi. W kolejnym fragmencie wciąż nie do zatrzymania był Durisić, ale w Legii skuteczny był Jackson, obaj zdobyli po 13 "oczek" dla swoich zespołów w pierwszych 13 minutach. Z każdą kolejną akcją było coraz więcej fizycznej walki, w której delikatnie lepiej czuła się drużyna z Wielkopolski. Po przyspieszeniu gry przez duet Aric Holman – Christian Vital, to "Zieloni Kanonierzy" wyszli na 4–punktowe prowadzenie. Jednak to zawodnicy Stali zachowali chłodniejsze głowy w końcówce i to oni schodzili do szatni prowadząc 41:40.

Po zmianie stron mecz się otworzył w ataku, pierwsze punkty zdobył malutki Jackson, ale po drugiej stronie za trzy zaczął trafiać Brembly. Kiedy tylko Stal wychodziła na prowadzenie, legioniści odpowiadali kontratakami, w których w trzeciej kwarcie brylowali Holman i Vital. W barwach Legii brakowało zdobyczy punktowych rezerwowych, gdzie przełamanie w tym aspekcie przyszło dopiero w 26. minucie spotkania po celnym rzucie Marcela Ponitki. Trenerowi Urbanowi wreszcie udało się uruchomić w ataku ich dotychczasowego lidera Laurynasa Beliauskasa, który zdobył 5 punktów z rzędu. Jednak w końcówce tej odsłony to wspomniany Ponitka do spółki z Kolendą byli najjaśniejszymi postaciami na parkiecie i to oni poprowadzili Legię do serii 17:3 i po 30 minutach zespół z Warszawy prowadził 65:55.

Czytaj też

Koszykówka: Holman MVP turnieju finałowego Pucharu P...

W czwartej kwarcie ostrowianie spróbowali gry obroną strefową, którą podopieczni trenera Marka Popiołka rozbili kilkoma podaniami, po których Kolenda trafił zza łuku. Legioniści w drugiej połowie zdecydowanie poprawili obronę w strefie podkoszowej, a w ataku 7 punktów zdobył Jackson i po jego trójce przewaga Legii urosła do 18 "oczek" na 6,5 minuty przed końcem. Po czasie dla trenera Urbana jego zespół zdobył 5 punktów z rzędu, jednak legioniści szybko zareagowali na tę serię i bardzo dobrze w końcówce prezentowała się trójka Amerykanów w barwach Legii: Jackson, Holman i Vital.

Ostatecznie Legia pokonała Stal 94:71 i po 54 latach sięgnęła po 2 Puchar Polski w historii. Najlepszym zawodnikiem turnieju został wybrany Holman.

FINAŁ PUCHARU POLSKI: LEGIA WARSZAWA – STAL OSTRÓW WIELKOPOLSKI 94:71 (18:20, 22:21, 25:14, 29:16)

Legia: Jackson 24 pkt. 2 zb. 4 as., Holman 23 pkt. 8 zb. 1 as., Vital 17 pkt. 6 zb. 2 as., Kolenda 15 pkt. 2 zb. 4 as. 3 str., Ponitka 5 pkt. 3 zb. 1 as., Sobin 4 pkt. 9 zb., Cowels 4 pkt. 1 zb. 3 as., Wyka 2 pkt. 1 zb., Kulka 0 pkt., Linowski-, Wieluński-

Stal: Durisić 24 pkt. 7 zb. 1 as., Silins 13 pkt. 5 zb. 1 as., Brembly 11 pkt. 2 zb. 1 as., Beliauskas 10 pkt. 3 zb. 5 as. 4 str., Chyliński 7 pkt. 2 zb. 2 as., Chatman 3 pkt. 1 zb. 3 str., Mikalauskas 2 pkt. 3 zb. 3 as. 3 str., Sulima 1 pkt. 6 zb. 1 as., Sewioł 0 pkt., Załucki-

Tabelę Orlen Basket Ligi i więcej informacji o koszykówce znajdziecie na podstronie dot. stołecznej sekcji (TUTAJ).