Krzysztof Mączyński: Legii życzę mistrzostwa Polski

Mączyński jesień spędził w drugim zespole, w ekipie trenera Piotra Kobiereckiego. - Czułem, że młodzi piłkarze są we mnie wpatrzeni, słuchali, a ja starałem się im pomóc. Wszyscy ludzie w rezerwach: zawodnicy, sztab, byli dla mnie dużym wsparciem, dobrze mnie traktowali, mimo że doskonale wiedzieli, co się wydarzyło. Co czuję po rozwiązaniu umowy? Po części na pewno zawód, że nie wypełniłem kontraktu, musiałem odejść w takich okolicznościach. Tak jak w życiu: czasami się wygrywa, czasami przegrywa. Teraz przegrałem. Mam poczucie, że gdybyśmy awansowali do fazy grupowej Ligi Europy, moje życie inaczej by się potoczyło, w klubie nie doszłoby do zmian w sztabie szkoleniowym. Dlatego sam mam do siebie żal, że nie awansowaliśmy, zawaliliśmy w najważniejszym momencie.  Zrealizowałem dwa z trzech celów, z tego jestem dumny. Niestety nie udało się trzeciego, nie awansowaliśmy do europejskich pucharów, co okazało się kluczowe. Chłopakom z Legii życzę zdobycia mistrzostwa Polski, nie ma w ekstraklasie zespołu, który może im zagrozić - stwierdził "Mąka".