Kuciak i Lewczuk po meczu z Piastem

- Trochę zaskoczyła nas pierwsza bramka. Jednak po tym golu otrząsnęliśmy się i stworzyliśmy sobie kolejne sytuacje. Nie udało nam się strzelić drugiego gola, za to zrobił to Piast czego się w ogóle nie spodziewałem. Później okazało się, że to trafienie było decydujące. Zmiana Ondreja Dudy nie zaważyła na wyniku. Zmieniliśmy trochę system gry. Chcemy być najlepszą drużyną w Polsce, musimy to udowadniać  na boisku, więc czy gra z nami Ondrej, czy Aleks nie powinno nam to robić żadnej różnicy - zakończył bramkarz Legii

Igor Lewczuk - Mam nadzieję, że dzisiejsza porażka sprawi, że lepiej zaprezentujemy się w czwartkowym spotkaniu przeciwko Zorii. Nie jesteśmy jacyś zamroczeni po tym meczu. Szybko się otrząśniemy. W pucharach gra się trochę inaczej. Rywale podejdą do nas z innym nastawieniem i może łatwiej będzie nam się grało.