Lechia powinna mecz z Legią kończyć w dziewięciu!

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net, Canal+

07.12.2020 00:15

(akt. 07.12.2020 00:24)

Piłkarze Lechii mecz z Legią kończyli w osłabieniu. W końcówce spotkania Tomasz Makowski brutalnie faulował Bartosza Kapustkę. Powtórki pokazały, że piłkarz Legii miał szczęście, że nie skończyło się złamaniem nogi.

Sędzia Paweł Gil początkowo pokazał graczowi z Gdańska żółtą kartkę, ale po analizie VAR i obejrzeniu sytuacji na wideo zmienił decyzję i usunął zawodnika gości z murawy. Sprawę będzie jeszcze analizować komizja dyscyplinarna, Tomaszowi Makowskiemu grozi kilka spotkań dyskwalifikacji.

Okazuje się jednak, że zespół Lechii już wcześniej powinien grać w osłabieniu. Łukasz Zwoliński w 85. minucie meczu został ukarany żółtą kartką za grę wślizgiem. Wcześniej jednak w pojedynku powietrznym zaatakował łokciem Igora Lewczuka. - To klasyczny przykład nierozważnego ataku - przedramię i łokieć są narzędziem, a nie bronią - żółta kartka - ocenił w Lidze+ Extra Sławomir Stempniewski. A to oznacza, że faul jaki nastąpił później oznaczałby drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. 

Jeszcze dalej w ocenie sytuacji poszedł Michał Żewłakow. - Nie wiem na czym polega rozpatrywanie tego czy jest to broń czy narzędzie. Dla mnie to jest faul na bezpośrednią czerwoną kartkę - ocenił w studiu były piłkarz i dyrektor sportowy Legii Warszawa. 

Polecamy

Komentarze (74)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.