Legia - Arka: Szósta próba wygrania Superpucharu
14.07.2018 09:30
Piłkarze Legii Warszawa w swojej historii cztery razy cieszyli się ze zdobycia Superpucharu (1989, 1994, 1997 oraz 2008). W ostatnich latach rozgrywki są jednak swego rodzaju przekleństwem "Wojskowych". Stołeczny zespół walczył o wygraną w pięciu ostatnich Superpucharach, lecz za każdym razem przegrywał. Zaczęło się w 2012 roku, gdy lepszy po rzutach karnych okazał się Śląsk Wrocław. Potem legionistów ogrywali kolejno Zawisza Bydgoszcz (2:3), Lech Poznań (1:3), Lech Poznań (1:4) oraz Arka Gdynia, która w poprzednich rozgrywkach zwyciężyła po serii "jedenastek". Wiele razy Superpuchar traktowany był niczym ostatni sparing przed ligą. Sama seria pięciu porażek z rzędu, chluby nie przynosi.
Trener Dean Klafurić zapowiedział przed sobotnim meczem, że Legia, mistrz oraz zdobywca Pucharu Polski, nie potraktuje spotkania niczym sparing. Chorwat zaznaczył jednak, że to dość specyficzna konfrontacja. Sztab szkoleniowy "Wojskowych" ma do dyspozycji przed meczem praktycznie wszystkich graczy. Wykluczony z gry jest Jarosław Niezgoda, który dochodzi do formy po problemach kardiologicznych. Rehabilitacje po zerwaniu więzadeł krzyżowych przechodzą z kolei Łukasz Turzyniecki i Mikołaj Kwietniewski. Pozostali, włącznie z Miroslavem Radoviciem oraz Domagojem Antoliciem, są do dyspozycji Chorwata.
W sobotnim spotkaniu zadebiutuje prawdopodobnie Carlitos. Król strzelców Ekstraklasy poprzedniego sezonu od ponad tygodnia trenuje z legionistami. Hiszpan nie pojechał do Irlandii na mecz z Cork City i indywidualnie dochodził do formy. Teraz 28-letni atakujący znajdzie się w kadrze meczowej. Należy się jednak spodziewać, że były gracz Wisły Kraków wejdzie na boisko z ławki rezerwowych. - Kiedy zagram cały mecz w barwach Legii? Spokojnie, krok po kroku - powiedział nam nowy piłkarz naszego klubu. W pierwszym składzie najbardziej wysuniętym zawodnikiem będzie zapewne Sandro Kulenović, który po okresie przygotowawczym pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.
Skład Legii na mecz o Superpuchar będzie mieszanką graczy, którzy są na razie w hierarchii najwyżej oraz tych, którzy walczą o swoje miejsce w zespole mistrzów Polski. Pierwszego garnituru należy się spodziewać po stronie przebudowanej Arki Gdynia. Zespół z Trójmiasta latem zdecydował się na wymianę szkoleniowca. Leszka Ojrzyńskiego zastąpił Zbigniew Smółka, który przed sobotnim spotkaniem ciepło wypowiadał się na temat Legii oraz jej systemu gry. Mistrzowie Polski ponownie zastosują system 3-5-2, nad którym pracują od początku przygotowań.
W gdyńskim zespole doszło do wielu roszad. Odeszli zawodnicy, którzy od dawna grali w pierwszym składzie. Mowa tu m.in. o Mateuszu Szwochu, Grzegorzu Piesio, Krzysztofie Pilarzu, Michale Marcjaniku, Krzysztofie Sobieraju czy Antonim Łukasiewiczu, który zakończył karierę i został kierownikiem pionu sportowego Arki. Tam były zawodnik będzie współpracował z Piotrem Włodarczykiem. Finalista Pucharu Polski z poprzedniego sezonu zdecydował się zatrudnić graczy, którzy mają za sobą grę w Ekstraklasie. W tej grupie znajdują się chociażby Nabil Aankour, Goran Cvijanović, Aleksandyr Kolew czy Michał Janota, który w poprzednim sezonie współpracował wspólnie ze Smółką w Stali Mielec. - Jestem ciekaw tego, jak wypadniemy - stwierdził szkoleniowiec gdynian przed spotkaniem.
Smółka nie będzie mógł skorzystać w Warszawie z Macieja Jankowskiego, który złamał palec u nogi i obecnie dochodzi do zdrowia. Wykluczony jest też występ Marcusa da Silvy leczącego kontuzję. Sytuacja Brazylijczyka jest o tyle skomplikowana, że nie podpisał nowej umowy z Arką, lecz trwają negocjacje, by kontrakt został przedłużony. Od tygodnia z zespołem pracuje bramkarz Pavels Steinbors, który wcześniej zmagał się z urazem. Można się spodziewać, że przy Łazienkowskiej między słupkami stanie pozyskany z Puszczy Niepołomice Marcin Staniszewski. W pierwszym składzie zabraknie zapewne Cvijanovicia i Luki Maricia, którzy trafili nad morze z pewnymi zaległościami. Nie zagra też Adam Danch - jest w trakcie finalizacji transferu do cypryjskiego Nea Salamina Famagusta. Większość graczy jest jednak do dyspozycji trenera, który poinformował również, że kapitanem zespołu będzie Adam Marciniak, a jego zastępcą były legionista, Damian Zbozień.
Jak mówił Klafurić, mecz o Superpuchar jest spotkaniem specyficznym. Należy pamiętać, że w wypadku remisu w regulaminowym czasie gry, nie będzie dogrywki, a arbiter od razu zarządzi rzuty karne. Żółte kartki nie będą liczyły się w lidze, lecz bezpośrednio obejrzany czerwony kartonik sprawi, że ukarany gracz będzie musiał pauzować w jednym spotkaniu Ekstraklasy. Trenerzy mogą z kolei dokonać nie trzech zmian, jak jest normalnie, a pięciu.
Sędzią spotkania o Superpuchar będzie Mariusz Złotek, który w poprzednim sezonie prowadził sześć spotkań z udziałem "Wojskowych". Legioniści cztery razy wygrali, a dwa razy notowali porażki. Arbiter będzie miał do pomocy system VAR.
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20. Redakcja serwisu Legia.Net przeprowadzi relację tekstową "na żywo". Po ostatnim gwizdku sędziego, zaprosimy na zdjęcia, materiały wideo oraz wypowiedzi trenerów i zawodników. Transmisję obejrzeć będzie można na kanałach Polsat Sport oraz Super Polsat.
Przypuszczalne składy:
Arka: Staniszewski - Zbozień, Helstrup, Maghoma, Marciniak - Zarandia, Bohdanow, Janota, Nalepa, Danielak - Kolew
Legia: Cierzniak - Remy, Philipps, Hlousek - Vesović, Cafu, Radović, Mączyński, Kucharczyk - Kante, Kulenović.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.