Legia - Fluminense 2:0 (1:0) - Legia wygrywa Generali Deyna Cup
07.07.2013 16:00
Relacja na żywo - kliknij tutaj
Piłkarze Legii rozpoczęli mecz z Fluminense w dość eksperymentalnym zestawieniu. Z pewnością legioniści zagrali w takim składzie po raz pierwszy i ostatni. Jakub Rzeźniczak, pełniący role kapitana, wystąpił na środku obrony, Tomasz Brzyski na prawej pomocy, zaś Michał Kucharczyk w ataku. W 6. minucie meczu faulowany był Kucharczyk. Z rzutu wolnego uderzył potężnie Brzyski, bramkarz Fluminense odbił piłkę, dopadł do niej Dominik Furman, ale jego wolej również zdołał wybronić Leanderson. Wobec główki Raula Bravo był już jednak bezradny i Legia objęła prowadzenie.
W kolejnych minutach gra się trochę uspokoiła, choć nadal to nasi piłkarze kontrolowali przebieg gry i stwarzali groźniejsze sytuacje. Jednej z nich nie wykorzystał Michał Żyro, który będąc w polu karnym próbował zrobić ruletę – nie wyszło. Dobrą okazję miał tez Kucharczyk, ale nie opanował futbolówki po zagraniu Furmana. Brazylijczycy odpowiedzieli bramką Luiza Fernando ale zdobytą z pozycji spalonej.
Po 30 minutach „Furmi” zagrał dobrą piłkę do Kucharczyka, ten wpadł z nią w pole karne, ale jego strzał w ostatniej chwili zablokował wślizgiem Leo Lelis. W 38. minucie Furman huknął z 35 metrów, bramkarz tak odbił piłkę, że ta omal nie wylądowała w siatce. Ostatecznie Leanderson naprawił swój błąd. Dwie minuty później mógł i powinien wynik spotkania podwyższyć Kucharczyk, ale jego strzał w efektowny sposób wybronił golkiper rywali. W 42. minucie po kolejnym ładnym zagraniu Furmana, piłkę obok bramki posłał Gol.
Legioniści byli stroną przeważającą. Najlepszy na boisku był Furman, bardzo pewnie i dojrzale w obronie grał Mateusz Cichocki, nie do przejścia dla rywali był Łukasz Broź.
Drugą połowę legioniści rozpoczęli z dwoma zmianami w składzie. Oddychającego rękawami Bravo zastąpił Jakub Wawrzyniak, zaś Kucharczyka młody Patryk Mikita. W 53. „Kosmita” mógł zdobyć bramkę, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem po świetnym zagraniu „Żyrki”. Kolejne minuty to wyraźna przewaga legionistów. Okazję bramkową zmarnował Mikita, wprost w bramkarza uderzył Wawrzyniak. W 68. minucie kolejną szansę miał Mikita, po tym jak idealnie znalazł go Jakub Rzeźniczak. Niestety i tym razem „Miki” przestrzelił.
W 78. minucie Wawrzyniak zagrał na 16 metr do Janusza Gola, który przepięknie uderzył w górny róg bramki i piłka zatrzepotała w siatce. 2:0 dla Legii i chyba już nikt na stadionie nie miał wątpliwości kto wygra I turniej Generali Deyna Cup. W 88. minucie kolejną szansę na gola miał Mikita, ale posłał potężną bombę obok bramki.
Legia - Fluminense 2:0 (1:0)
Bramka: Raul Bravo 6', Janusz Gol 78'
Legia: 84. Wojciech Skaba - 28. Łukasz Broź, 34. Mateusz Cichocki, 25. Jakub Rzeźniczak, 39. Raul Bravo (46' 14. Jakub Wawrzyniak) - 25. Daniel Łukasik (71' 4. Raphael Augusto) - 17. Tomasz Brzyski, 37. Dominik Furman (88' 6. Helio Pinto), 5. Janusz Gol, 33. Michał Żyro (80' 22. Michał Kopczyński) - 18. Michał Kucharczyk (46' 27. Patryk Mikita)
Fluminense: 1. Leanderson - 2. Igor Juliao, 3. Alan, 4. Leo Lelis (72' 11. Jefferson), 6. Ronan - 17. Lucas (46' 13.Gustavo Santos), 9. Ze Lucas (75' 18. Euller), 15. Luiz Fernando, 19. Peterson (46' 16. Robert) - 14. Marlon (74' 8. Bruno Farrias) - 10. Cassio
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.