Legia Ladies: lokalne derby z Ząbkovią

Z jednej strony dwa ostatnie zwycięstwa z walczącymi o awans Skrą Częstochowa i Polonią Środa Wielkopolska pokazały, że drużyna zaczyna coraz lepiej funkcjonować i opuściła ostatnie miejsce w tabeli wyprzedzając lepszą różnicą bramek właśnie Ząbkovię. 

A z drugiej strony, to postawa naszych rywalek na wiosnę. Klub z Ząbek ma problemy finansowe i kadrowe, i z trudem walczy o egzystencję I ligowej drużyny. W dotychczasowych meczach, ząbkowianki wysoko przegrywały (1:10 z Polonią, 0:7 ze Sportową Czwórką, 1:9 Trójką), a jeden mecz z liderującą Resovią oddały walkowerem (zgodnie z regulaminem I ligi, klub może zrezygnować z maksymalnie dwóch meczów). Problemem jest także skompletowanie kadry meczowej i w jednym meczu Ząbkovia zagrała w dziesiątkę od początku spotkania, a w innych meczach posiłkowała się piłkarkami z drużyn juniorskich.

Jak informowaliśmy kilka piłkarek Ząbkovii przed rundą wiosenną dołączyło do Legia Ladies: Wiktoria Nowak, Maria Wrzesińska, Anna Kodym i Nina Warachowska, a jeszcze w zeszłym sezonie grała tam Milena Prochowska. Stąd będzie to dla nich wyjątkowe starcie z klubem, w którym spędziły sporo czasu.

Legia Ladies po nieudanym starcie i porażkach z Lechem i Ślęzą, w kolejnych meczach z faworyzowanymi drużynami zagrały już zdecydowanie lepiej. W obu spotkaniach, ze Skrą i Polonią, scenariusz gry był podobny. Słabe i niepewne wejście w mecz z przewagą rywalek i zupełna odmiana w drugich połowach, gdzie było już sporo składnych akcji, przewaga i zasłużone wygrane różnicą dwóch bramek. 

Po tych kilku meczach i różnego rodzaju testach ustawienia widać już, że Maciej Anglart ma sprecyzowany trzon pierwszej jedenastki i podstawowe ustawienie, z klasyczną czwórką w obronie, trójką w pomocy (w tym jeden defensywny pomocnik) i trójką w ataku ze skrzydłowymi i środkową dziewiątką.

W bramce w meczach domowych występowała Nowak, a w wyjazdowych Kornelia Małyjurek, obie spisują się bardzo dobrze i o obsadę bramki możemy być spokojni. Środek obrony to Justyna Bartman wspieraną przez Monikę Lipę albo Wrzesińską. Boki obrony to dwie Aleksandry: Kurzelowska na prawej i Dziemidowicz na lewej. Defensywny pomocnik to Martyna Kośmińska. Ósemka to Prochowska, a bardziej z przodu Amanda Moura Pietrzak albo Klaudia Grodzka. W ataku na dziewiątce Martyna Sobczyńska, na prawym skrzydle Amelia Przybylska, a na lewym wymiennie Kodym lub Dominika Dymitrowicz. I pewnie od tych piłkarek będzie ustalany także skład na mecz z Ząbkovią. A zakładając pozytywny wynik i przebieg meczu możemy się spodziewać, że szansę na większą liczbę minut dostaną także zmienniczki.

Dla Legii kolejne trzy punkty to obowiązek, żeby dalej skutecznie gonić znajdujące się w dole tabeli Sportis Bydgoszcz i Bielawiankę. Obie drużyny, póki co nie miały dobrego startu na wiosnę. Sportis zdobył raptem jeden punkt, a drużyna z Bielawy przegrała wszystkie cztery spotkania i legionistki tracą do nich 5 punktów.

Mecz odbędzie się 14 kwietnia o godzinie 12:00 w LTC. Kibice będą mogli spędzić w Książenicach popołudnie, bo bezpośrednio po meczu z Ząbkovią odbędzie się spotkanie rezerw Legii w III lidze z Pilicą Białobrzegi, a o 15:00 juniorki Legia Ladies w meczu CLJ U18 zagrają z KKS Czarni Sosnowiec.

Mecze 16 kolejki:

Legia Warszawa – Ząbkovia

Bielawianka Bielawa – Skra Częstochowa

Sportis Bydgoszcz – Polonia Środa Wielkopolska

Sportowa Czwórka Radom – Lech/UAM Poznań

Checz Gdynia – Ślęza Wrocław

Trójka Staszkówka/Jelna – Resovia

Tabela I ligi po 15 kolejkach