Legia Ladies w finale Pucharu Polski
06.10.2021 23:59
Po regulaminowych zawirowaniach z meczami poprzedniej rundy z dwutygodniowym opóźnieniem spotkanie odbyło się dopiero dzisiaj na boisku LTC w Urszulinie.
Drugi zespół MUKS Praga bazujący w dużej mierze na piłkarkach grających w centralnych rozgrywkach CLJ (półfinalistki z sezonu 2020/21) postawił wysokie wymagania dla Legia Ladies. Wysokie zwycięstwo 9:1 nad Jantarem Ostrołęka w poprzedniej rundzie PP, pokazało ogromne możliwości i umiejętności gości. Zespół z Kawęczyńskiej od lat jest czołowym klubem w piłce kobiecej, z drużynami występującymi z sukcesami na poziomie centralnym we wszystkich kategoriach wiekowych i z mnóstwem wychowanek grających w wielu klubach w Polsce. W Legii też mamy kilka zawodniczek, które występowały wcześniej w barwach Pragi - Magdalena Zduńczyk (o jej związkach z Pragą pisaliśmy tutaj), Klaudia Grodzka (tutaj), Gabrysia Hajkiewicz, Natasza Koper czy Aleksandra Żmijewska.
Mecz był zacięty i wyrównany z dużą liczbą sytuacji z obu stron. Pierwszą groźną akcję miała Praga w 10 minucie meczu, kiedy napastniczka gości urwała się naszej obronie, ale w sytuacji sam na sam pewną obroną popisała się Klaudia Kowalska. Cztery minuty później mieliśmy pierwszą sytuację dla Legii po strzale Amelii Przybylskiej. Tradycyjnie Przybylska najbardziej dawała się we znaki obronie MUKSa i miała dobre okazje bramkowe w 25 i 29 minucie. Wspierana była przez Rozalię Pietrzak, która kilkukrotnie próbowała strzałów z daleka. W 36 minucie legionistki wywalczyły rzut wolny tuż przed granicą pola karnego. Tym razem bezpośrednio oddany strzał przez Pietrzak trafił do bramki i Legia Ladies objęły prowadzenie 1:0.
Już po minucie podobną sytuację miała Praga, ale strzał po ziemi z wolnego minął bramkę Legii. W 43 minucie Przybylska zdecydowała się na mocny strzał spoza pola karnego i po wyraźnym błędzie bramkarki, nieopanowana przez nią piłka wtoczyła się do bramki.
W drugiej połowie spotkanie przypominało niedawny mecz ligowy z Polonią. Z biegiem czasu legionistki grały coraz odważniej, a Praga traciła siły i zaznaczyła się lekka przewaga naszej drużyny. Dodatkowo prażanki, dążąc do zmiany wyniku bardziej się otworzyły, co dało sporo szans na kontry dla Legii. Bardzo dobre sytuacje miały Pola Kuś (52 i 79 min.), Klaudia Grodzka (60 min.), Przybylska (70 min) i Pietrzak (80 min). W 82 minucie po rzucie wolnym dla Pragi i faulu w polu karnym, sędzia podyktowała rzut karny dla gości. Jedenastka została pewnie wykonana i mieliśmy bramkę kontaktową dla MUKSa. Na szczęście nie wpłynęło to na zmianę sytuacji na boisku. Legionistki grały nadal swoje, dbając o zabezpieczenie tyłów (bardzo dobre spotkanie Julii Biesiady i Aleksandry Żmijewskiej), jednocześnie starały się wykorzystać każdą sytuację do ataku. W 87 minucie wywalczyły rzut rożny i po dośrodkowaniu Klaudii Bodeckiej strzałem głową trzecią bramkę zdobyła Barbara Staszewska.
Niedługo potem sędzia zakończyła spotkanie i awans Legia Ladies do finału stał się faktem. Należy podkreślić bardzo dobrą całego zespołu. W odstępie dwóch tygodni był to drugi mecz z teoretycznie mocniejszym rywalem, który legionistki pewnie wygrały. Widać, że podbudowany zwycięstwem z Polonią zespół nabrał dużej pewności siebie i poczuł swoją moc i cała meczowa kadra reprezentuje wysoki poziom niezależnie kto w dany mecz rozpoczyna w pierwszej jedenastce, a kto wchodzi z ławki rezerwowych.
Rywalkami Legia Ladies w finale Mazowieckiego Pucharu Polski będzie drużyna Ząbkovii CLJ U17, która w drugim półfinale pokonała Vulcana Wólka Mlądzka aż 10:0.
Legia - MUKS Praga Warszawa 3:1 (2:0)
Bramki: Pietrzak (36’), Przybylska (43’), Staszewska (87’)
Skład Legii: Kowalska - Bodecka, Biesiada, Żmijewska, Kuś, Hajkiewicz, Chmielewska, Grodzka (70’ Staszewska), Pietrzak, Syperek (46’ Komala), Przybylska (75’ Rozbicka).
Na poniższym zdjciu stoją od lewej: Amelia Przbylska, Marta Chmielewska, Pola Kuś, Aleksandra Żmijewska, Klaudia Grodzka, Klaudia Kowalska, klęczą od lewej: Julia Biesiada, Gabrysia Hajkiewicz, Martyna Syperek, Klaudia Bodecka, Rozalia Pietrzak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.