Legia lepsza od FK Vożdovac
22.01.2020 15:00
- 46'
5. Igor Lewczuk
14. Michał Karbownik
24. Andre Martins
29. Marko Vesović
39. Maciej Rosołek
63'82. Luquinhas
5. Nenad Cvetković
64'7. Aleksa Janković
64'10. Jovan Nisić
13. Lazar Zlicić
64'14. Justas Lasickas
64'19. Nikola Mikić
23. Drgan Stoisavljević
24. Stefan Purtić
64'26. Viktor Żivojinović
64'31. Marko Ilić
74'44. Stefan Hajdin
64'
Rezerwy
- 63'
19. Wojciech Muzyk
46'31. Piotr Pyrdoł
63. Ariel Mosór
1. Marko Trkulja
74'4. Luka Jakovljević
64'6. Strahinja Bosnjak
64'8. Ejdin Ajdinović
64'11. Luka Cveticanin
64'18. Boris Radunović
64'22. Marko Żivković
64'27. Vasilije Bakić
64'
- Zapis relacji tekstowej "na żywo"
Jak można się było spodziewać drugi tego dnia sparing legioniści rozpoczęli w zupełnie innym składzie, niż ten przed kilkoma godzinami. W wyjściowej „jedenastce” wicemistrzów Polski nie było żadnego piłkarza, który wystąpił w porannej grze kontrolnej ze Spartacusem Nyiregyhaza. Mecz z Serbami Legia rozpoczęła w zestawieniu: Radosław Majecki, Marko Vesović, Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Michał Karbownik, Arvydas Novikovas, Andre Martins, Domagoj Antolić, Luquinhas, Walerian Gwilia oraz Maciej Rosołek.
Spotkanie z aktualnie szóstym zespołem serbskiej ekstraklasy "Wojskowi" rozpoczęli bardzo spokojnie. Podopieczni trenera Aleksandara Vukovicia w pierwszych akcjach oddali piłkę rywalom i wyczekiwali na nich na swojej połowie. Zawodnicy z Belgradu mieli jednak problem z rozgrywaniem ataku pozycyjnego. Legioniści przejęli inicjatywę po pięciu minutach gry. Aktywny był Karbownik, który oddał pierwszy groźny strzał. Młody gracz Legii przymierzył celnie sprzed pola karnego, lecz nie na tyle mocno, by zaskoczyć stojącego w bramce rywali Marko Ilicia.
W następnych fragmentach pierwszej odsłony na boisku działo się niewiele. Legioniści mieli co prawda zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, stosowali wysoki pressing i szybko odzyskiwali futbolówkę, ale później mieli problem z przetransportowaniem jej w okolice bramki przeciwników. Akcje warszawskiej ekipy zazwyczaj kończyły się w okolicy pola karnego rywala. Brakowało przede wszystkim strzałów w kierunki bramki. Szczęścia spróbował właściwie tylko Lewczuk. Po dośrodkowaniu z bocznej strefy stoper "Wojskowych" uderzył z głowy, ale nie umieścił futbolówki w siatce.
Do przeciętnego poziomu gry zawodników dostosował się arbiter główny, który zdecydował się zakończyć pierwszą połowę jeszcze przed upływem regulaminowych 45 minut. Na przerwę obie drużyny schodziły przy bezbramkowym remisie.
W pierwszych minutach drugiej połowy legioniści stworzyli więcej zagrożenia niż przed zmianą stron. Kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry po przerwie groźnie strzelał Gwilia, który próbował wykorzystać pomyłkę bramkarza serbskiego zespołu. Ilić naprawił jednak swój błąd i obronił uderzenie Gruzina. Po tej akcji "Wojskowi" wykonywali rzut rożny. Centrę z narożnika strzałem zakończył Martins, ale golkiper Vożdovac poradził sobie z tym uderzeniem. Dziesięć minut po zmianie stron szczęścia spróbował z kolei Luquinhas. Brazylijczyk uderzył z dystansu, lecz nie przymierzył zbyt dokładnie.
Niezwykle blisko otwarcia wyniku był także Rosołek. Młodzieżowiec znalazł się w sytuacji sam na sam z Iliciem, ale nie wykorzystał szansy. Do dobitki składał się jeszcze Gwilia, lecz wychodzący na przedpole Ilić zabrał mu piłkę spod nóg. Dużo skuteczniejszy od 18-latka był Mateusz Cholewiak, który w trakcie drugiej połowy zastąpił na boisku Rosołka. Nowy piłkarz Legii dobrze odnalazł się w tłoku w polu karnym, po podaniu od Luquinhasa, i płaskim strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza rywali.
Oprócz "Cholewy" w drugiej połowie na placu gry w zespole Legii pojawił się rezerwowy bramkarz Wojciech Muzyk. Były to jedyne zmiany, jakie trener Vuković wykonał w trakcie spotkania. Mimo kilku dobrych akcji, jakie w ostatnich minutach meczu przeprowadzili legioniści, wynik spotkania już się nie zmienił. "Wojskowi" wygrali trzecią grę kontrolną podczas obozu przygotowawczego w Belek.
Kolejnym sparingowym rywalem legionistów będzie kazachski Kajrat Ałmaty. Mecze odbędą się w niedzielę 26 stycznia. Serwis Legia.Net przeprowadzi relacje tekstowe z obu spotkań.
Autor: Kamil Bloch
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.