News: Legia Warszawa - Wisła Kraków: Klasyk przy pełnych trybunach

Legia Warszawa - Wisła Kraków: Klasyk przy pełnych trybunach

Bartek Paradowski

Źródło: Legia.Net

12.03.2017 10:05

(akt. 07.12.2018 10:50)

Po wygranej z 3:1 Zagłębiem w Lubinie przyszedł czas na mecz przy Łazienkowskiej z krakowską Wisłą w ramach 25. kolejki Lotto Ekstraklasy. Walka o mistrzostwo Polski jest bardzo zacięta, dlatego jakakolwiek strata punktów może być dla Legii Warszawa kosztowna. Ligowy szlagier zawsze przyciągał kibiców na stadion, więc inaczej nie mogło być również tym razem. Bilety na to widowisko zostały wyprzedane. Pierwszy gwizdek sędziego przy Łazienkowskiej zabrzmi o 18.00. Transmisję z tego starcia będzie można obejrzeć w Canal+.

Gra Legii Warszawa przeciwko Zagłębiu Lubin była o wiele lepsza w porównaniu do poprzednich spotkań, o czym świadczy sam wynik. Legioniści w końcu zagrali kombinacyjnie, czyli tak jak prezentowali się jesienią. „Miedziowi” poszli z mistrzami Polski na wymianę ciosów i nie wytrzymali tempa narzuconego przez zespół Jacka Magiery. Są jednak rzeczy, które nadal mogą martwić. Chociażby krycie przy stałych fragmentach, po którym warszawiacy stracili bramkę.


Sytuacja kadrowa w szeregach legionistów uległa zmianie. Do treningów wrócił Jakub Rzeźniczak, zaś na boisku na pewno nie zobaczymy Michała Kucharczyka i Daniela Chimy Chukwu, którzy zmagają się z urazami. W Wiśle natomiast z powodu kontuzji nie zagrają Zdenek Ondrasek, Michał Buchalik i Rafał Pietrzak. Największą stratą jest brak czeskiego napastnika w kadrze krakowian. Czech tydzień temu w meczu z Piastem Gliwice zdobył bramkę. Pozostali piłkarze są do dyspozycji obu szkoleniowców.


Wisła z dorobkiem trzydziestu czterech punktów plasuje się na siódmej pozycji w tabeli Lotto Ekstraklasy. Zespół z Krakowa w tym roku prezentuje dobrą piłkę, o czym świadczy fakt, że na cztery ligowe spotkania wygrali trzy, a tylko w jednym starciu ponieśli porażkę. W ostatniej kolejce pokonali Piast 2:1. Mecz ten był bardzo zacięty, a pierwsza bramka padła dopiero w 68. minucie za sprawą wprowadzonego chwilę wcześniej Ondraska. Gospodarze zdołali wyrównać po trafieniu Gerarda Badii. Jednakże wiślacy wbili „Piastunkom” przysłowiowy gwóźdź do trumny w doliczonym czasie gry dzięki bramce Petera Brleka.


„Biała Gwiazda” była bardzo aktywna podczas zimowego okienka transferowego. Z klubem pożegnało się czterech piłkarzy: Richard Guzmics, Boban Jović, Denis Popović i Adam Mójta. Pozyskano natomiast aż dziesięciu zawodników: Jakuba BartkowskiegoZorana ArseniciaIvana GonzalezaPola LlonchaMatiję Spicicia, Wojciecha Słomkę, Hugo Videmonta, Evera Valencię, Cristiana Echavarrię oraz Semira Stilicia, dla którego jest to druga przygoda z Wisłą. Dodatkowo zimą klub objął nowy trener - Kiko Ramirez. Efekt jest zaskakujący. Dziewięć punktów w czterech meczach – w tym roku lepszy od Wisły Kraków jest tylko Lech Poznań. Bardzo dobrze radzi sobie nowy szkolenioweic, o którym mało kto słyszał nawet w Hiszpanii.


Historia ligowych potyczek pomiędzy tymi zespołami jest korzystniejsza dla Wisły, która na 147 konfrontacji, wygrała 56 meczów. Legia triumfowała 52 razy, zaś 39 meczów kończyło się remisami. Ostatni raz obie drużyny mierzyły się ze sobą we wrześniu. Było to szczególne spotkanie dla Aleksandara Vukovicia, który po zwolnieniu Besnika Hasiego, pierwszy i jak na razie jedyny raz poprowadził „Wojskowych” jako główny trener. Starcie zakończyło się bezbramkowym remisem, mimo że w końcowych minutach wiślacy wykonywali rzut karny. Na szczęście dla legionistów strzał z jedenastu metrów obronił Arkadiusz Malarz. - Kiedy jesienią zremisowaliśmy w Krakowie, Wisła była na ostatnim miejscu. Mówiłem po meczu, że tabela kłamie, a punkt jest sukcesem. Moje słowa potraktowano jak głupoty, ale ja się ich nie wstydzę. Wiem, co mówiłem. Dziś walczą o miejsce w ósemce - wspomina „Vuko”.


Bukmacherzy nie mają wątpliwości i typują Legię jako faworyta niedzielnego spotkania. Specjaliści w bet365 mnożą postawione pieniądze na legionistów po kursie 1.45, remis to kurs 4,5, zaś wygrana gości 6.5. Podobnie jest w Fortunie Legia 1.58, remis 3.75, zaś Wisła 5.8. Arbitrem tego spotkania będzie Paweł Gil, który w tym sezonie sędziował Legii w spotkaniach z Piastem Gliwice i... Wisłą Kraków. Oba spotkania zakończyły się bezbramkowymi remisami. Transmisje z tego spotkania przeprowadzi Canal+.


Przypuszczalne składy:


Legia: Malarz – Jędrzejczyk, Dąbrowski, Pazdan, Hlousek – Kopczyński, Moulin – Guilherme, Odjidja-Ofoe, Kazaiszwili – Radović


Wisła: Załuska – Cywka, Głowacki, Gonzalez, Sadlok – Boguski, Mączyński, Llonch, Brlek, Małecki - Brożek

Polecamy

Komentarze (52)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.