Legia zgłosiła Valencię na III rundę el. Ligi Europy

Legio weź się w garść!

Wszystkie nogi na murawę.

Tylko głowa, głowa na karku! Żadne tam w chmurach a tym bardziej w piasek...

Patrzę, więc moja głowa została na karku;
W czapce kartka łacińska, pismo nie wiem czyje:
«Vivat Polonus, unus defensor Mariae».

Jedyną naszą nadzieją jest nowy trener......nie "trener" tylko Trener

Cholernie dużo na niego zrzucamy. Oby podołał. I dał nam nadzieję.

Widzę optymistycznie kolega :) Nie zdziwię się, jak mecz z Dritą będzie grą o posadę dla Vukovicia. Będą nerwy jak cholera, a jak na dodatek znowu trener postawi na taktykę zamurowania dostępu do bramki i lagę na Pekharta to może być nieciekawie.

Górnik perfekcyjnie rozpieprzył taktykę Vukovicia, grę na przeczekanie itd. Tutaj trzeba zaszczepić w drużynie ducha walki, tutaj muszą od samego początku wychodzić na mega intensywności, od razu od pierwszych minut wysoko na ultra pressingu, tak jak Górnik pokazał.
To jest to co powinien zagrać Mistrz Polski z drużyną pokroju Drity. Wysoko, agresywnie, szybko strzelić, poprawic na 2:0, a później se można murować i grać lagę na Dawidka, sorry Pekharta :)

Co tam się rozpieprzyło, przecież był moment przed pandemią, że ta drużyna naprawdę grała rewelacyjnie. Niestety od tego czasu minęło już sporo ponad pół roku i cały czas jest cofanie się w rozwoju.

Vuco jest przekonany, że pokona kryzys jak rok temu.
Myślę, że on uważa, że jest na dobrej drodze.Obawiam się, że gra lagą na wysokiego napastnika jest u Vuco oczkiem w głowie.
Rok temu też tak było, aż sprzedali Kuli.Wtedy zmienił taktykę i zaskoczylo.Tylko teraz ma Pekharta i raczej nie jest na sprzedaż.

No z tym Karabachem to chyba przesadziłeś

Przesadzileś, u nich nie ma transmisji.

Przyswoił

17:42 a tu wciąż to samo

Zegarynka nam się szykuje.

Jest jednym z 3-4 najsłabszych punktów. Tak się niszczy "legendy". Vuko, Rado, teraz Boruc. To, że kiedyś znaczyli bardzo wiele, nie znaczy, że dzisiaj pasują i są wystarczająco dobrzy.

Prezes zabiegał od dłuższego czasu, aby Artur wrócił.

Właśnie,.wszyscy krytykują innych4e Boruca nikt nie tyka. A co on takiego pokazał . Bycie legendą to trochę za mało.

forum legia net się śmiało z Omonii jak ledwo wygrała po dogrywce z Araratem Erewan

Gorszym szrotem od treneiro nie będzie

Zanim go umieścisz na złomie, daj mu szansę. Zobaczymy, może akurat pozytywnie nas zaskoczy?

Jeszce się nawet nie pokazał. A Ty piszesz szrot. Może się trochę zastanów i wstrzymaj z komentarzem.

I który spojrzy najpierw jakich na zawodników, kto jak gdzie gra, i ustawi pod nich skład, taktykę, ustawienie przez co wykorzysta ich potencjał, nie mały jak na naszą ligę.
Czyli po prostu czekamy na trenera który ogarnie podstawowe ABC trenerki

I wstawi młodego Cierżniaka i wielce doświadczonego Misztę, a za Remiego wcale nieelektycznego Wieteskę :D

Przede wszystkim to niwego Diego Simeone zgłośmy

Nowego *

Najstarsi górale nie wpadli by na taki skład... Nieźle. Ja bym jeszcze podopisywał po trzech na jedną pozycję. Ale się usmiałem

Kapustka jest w takiej formie że spokojnie Valencia może być za niego, gorszy nie będzie

Może czas na zmianę Boruca i Kapustkę.

Odpala. Tylko nie wiem czy najpierw jako drużyna czy vuko z klubu

Mam tak samo. Może Redakcja zrobiłaby coś żeby reklamodawca nie był tak w****iająco nachalny, bo przez to jeszcze bardziej nie cierpię tego co mi tam wyskakuje.

To samo, krew mnie zalewa od tych reklam.

Albo za Boruca

Ja za Boruca :)

Daj spokoj
Boruc wszystko na mase wezmie

I tak kogoś trzeba za Boruca.

To może być dramat. Przynajmniej tak to wygląda.

Z akademii to mu wszyscy najlepsi uciekają. Przypadek? Nie sądzę.

Niestety ale tak

Akurat trenera to można zmienic6w każdej chwili.

Gwilia wyjdzie w ataku, Valencia w obronie na boku. Ot cały Vuko

W celu?

W celu zgłoszenia się do pośredniaka. Proste.

No właśnie też się zastanawiam i jedyne sensowne wyjaśnienie to że ogłoszą wieczorem razem z nazwiskiem nowego

A za co miał się z nim przepraszać?

Pamiętasz wywiad Dresa po meczu w Płocku, nie stawia na Valencie i że jest do odbudowania.

Nie kojarze takich słów. Natomiast kojarzę słowa że transfer Valencii nie jest dla niego priorytetem.

Pietrek

Czyli z czytaniem między wierszami u Ciebie krucho.

Barti

Z tego co ja wyczytałem to zamiast ściągać nieprzygotowanych zawodników do gry na "juz" powinni przede wszystkim uregulować kwestie kończących się kontraktów. Nic tam nie ma że Vuko nie stawia i nie będzie stawiał na Valencie ani w tekście ani miedzy wierszami.

A kto miałby zagrać za Remiego? Wieteska?

Ale Wy się interesujecie klubem przecież Karbownik odchodzi dlatego nie było go na meczu ostatnio. To jak ma wyjść w LE

No tak bo od miesięcy wystawiając śmieszny skład, zawodników na nje swoivh pozycjach, przez co gramy piach to nie pokazał że jest amatorem. Dopiero następny mecz to rozstrzygnie

Masz bardzo małe rozeznanie kadrowe. Ale pewnie uzupełnisz.

Może już w czwartek lub tydzień później

No właśnie po drzemce patrzę na zegarek 14:22, i nie widzę info o zwolnieniu Vuko. Co się dzieje?

Sprawa jest już pewnie przesądzona. Ważne jest kto przyjedzie za Vuko.

Jak rozumiem chcesz abyśmy przegrali WALKOWEREM za wystawienie Lewczuka, który pauzuje za kartki.

Walkowerem może być niżej.

Czym tak zaimponował Kapustka że na rozegraniu?

Zegrze Kapustka gra cały czas piach. Sens jego przebywania na boisku jest owiany tajemnicą.

Karabach to nas rozjedzie w pył.

Karabach to drużyna w której skrzydłowi grają na skrzydłach, def pomocnik na def pomocy, w rozegraniu rozgrywający. I mają coś więcej do pokazania niż laga do przodu. Tyle na nas w zupełności wystarczy

Karabach to drużyna która przede wszystkim gra w piłkę nożną.
My nie.

Pewnie po to zgłosili no na pewno.

Po co go obrażasz? Nie jest 'trenerkiem', tylko trenerem. Dzięki niemu w minionym sezonie, była fajna gra, jakiej dawno nie było i pierwsze miejsce na koniec sezonu. Jako asystent, jeszcze wcześniej, wypatrzył np. Karbownika i skojarzył go z lewą obroną, na której zawodnik notował najlepsze występy w Legii. U niego odżył Antolić. Nie zamierzam mu teraz, gdy mu nie idzie, tych minionych osiągnięć deprecjonować i degradować do rangi 'trenerka'. W tamtym okresie, swoją pracę wykonał wzorowo. Obecna sytuacja nie jest czymś nowym, co osobiście i jednoosobowo zawalił Vuković. Za 'trenerków' musielibyśmy w takim razie uznać i Berga jesienią 2015, i Hasiego 2016, i Magierę 2017, itd. Nie mówiąc o takich postaciach jak Sá Pinto, którego Legia grała żałośnie, a który, krótko po zwolnieniu, osiągał bardzo dobre wyniki w pucharach ze Sportingiem Braga. Wszystko to są ludzie, którzy mieli wkład w sukcesy Legii, w to, że jesteśmy dumni z Legii i w to, że teraz mamy dosyć wysokie oczekiwania. Valencię, tak podejrzewam, po to sprowadzono, żeby grał, a nie żeby kogoś ratował. W każdej sytuacji, i przy marnych wynikach i przy dobrych, zostałby zgłoszony do składu Legii na puchary. Oddziel to, co dobre od tego, co złe. Nie pierwszemu Vukoviciowi nie wychodzi start kolejnego sezonu. To stały element w funkcjonowaniu Legii, niestety, i nikt się nie staje przez to 'trenerkiem'. Nie stał się, w porównaniu do września 2019, ani mniej doświadczony, ani mniej wymagający. Ale skala trudności go przerasta, tak jak przerosła wielu jego poprzedników.

Następne pytanie gdzie go Vuko widzi, na stoperze? Bok obrony? Niby śmieszne ale patrząc na to co robi Vuko to nie do końca

nie było go nawet na ławce

Wiem to doskonale.

Tak jak piszesz. Po to są mecze ligowe. Do tego powinien łapać minuty Warchoł, Mosór. No ale jak się robi sabotaż składem to później nie ma czasu na próbowanie bo w doopce się pali i trzeba gonić wynik