Legioniści grają do końca
26.05.2015 08:32
Jeszcze ciekawiej wygląda to, gdy przeanalizuje się bramki zdobywane w ostatnich 30 minutach meczów. Piłkarze Legii w tym czasie pokonywali bramkarzy rywali aż 31 razy (połowa dorobku w tym sezonie). Legioniści górują też nad przeciwnikami tym, że w ostatnich dwóch kwadransach dużo mniej bramek tracą (zaledwie 8).
Bramki wynikają nie tylko z zaangażowania i dążenia do zmiany rezultatu, ale też ze sposobu gry przeciwników. Wystarczy spojrzeć na dysproporcję pomiędzy bramkami zdobywanymi przez Legię w pierwszej i drugiej połowie. Odpowiednio 21 i 40, czyli po przerwie strzelają prawie dwa razy więcej goli. Wynika to też ze stylu preferowanego przez Norwega. Jego drużyna nie rzuca się rywalom do gardła, zaczyna ostrożnie, przynajmniej w teorii ma dać wyszumieć się przeciwnikom.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego"
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.