Legioniści trenowali w świetnych nastrojach
23.08.2013 11:16
Wcześniej trening zakończyła grupa zawodników, którzy grali w Bukareszcie więcej niż kilka minut. – Steaua to dobra drużyna, lepsza niż Molde, ale paradoksalnie to w Norwegii mieliśmy więcej problemów – dzielił się swoimi spostrzeżeniami Dominik Furman. Zadowolony był Łukasz Broź, który w końcu zagrał więcej w poważniejszym meczu w barwach Legii. – Na bokach murawa była bardzo śliska, ale po kilku minutach się przyzwyczaiłem. Szkoda tylko, że pod koniec pierwszej połowy sędzia nie odgwizdał faulu na mnie, tuż przed polem karnym. Zdążyłem trącić piłkę do boku i dostałem po nogach. Rzut wolny z tej pozycji byłby niezłą okazją – opowiadał „Broziu”.
Wszystkich tonował Jakub Rzeźniczak. - Spokojnie, jeszcze przed nami rewanż. Musimy jeszcze zagrać dobry mecz i uzyskać korzystny rezultat. Potem będziemy się cieszyć z fazy grupowej i rywali, jakich wylosujemy. Do tego czasu jednak wskazany jest spokój i koncentracja - mówił "Rzeźnik".
Wśród drugiej grupy piłkarzy byli ci spragnieni gry. – Jestem gotów do gry, jeśli trener tylko da mi okazję pokazania się do gry to zrobię wszystko, aby wypaść jak najlepiej – zapowiedział Marko Suler. – Wiadomo, ze bardzo chciałbym zagrać w sobotę – uśmiechał się Michał Kopczyński. – Czekam na swoja szansę, będzie dużo spotkań, trener stosuje rotację, więc mam nadzieję, że zagram jeszcze kilka meczów – dodał Patryk Mikita.
Kolejne zajęcia zaplanowano na dziś na godzinę 17. Pół godziny wcześniej trener Jan Urban spotka się z dziennikarzami przed meczem z Lechią.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.