Leszek Pisz: Legia ma więcej atutów niż Zoria
16.08.2015 11:20
Kto zasłużył na szczególne słowa uznania za ten pierwszy okres sezonu?
- Bez wątpienia Dominik Furman oraz Nemanja Nikolić. Obaj prezentują obecnie bardzo wysoką formę. Pierwszy z nich świetnie rozgrywa, a drugi strzela jak na zawołanie, czego potwierdzeniem są już nawet zapytania o niego ze strony zachodnich klubów. Widać, że obaj solidnie przepracowali okres przygotowawczy i są teraz wiodącymi postaciami zespołu.
A czy jest ktoś, po kim spodziewał się pan więcej?
- Trudno powiedzieć. Ale raczej nie mam na razie żadnego antybohatera, bo nikt wyraźnie nie odstaje od reszty.
A jak ocenia szanse Legii w dwumeczu z Zorią? Według firmy bukmacherskiej Fortuna, faworytem są legioniści, ale wśród kibiców nie brak opinii, że klubowi z Łazienkowskiej trafił się w losowaniu najtrudniejszy z możliwych rywali…
- Bardzo ważny będzie ten pierwszy mecz w Kijowie. Jeżeli uda się stamtąd przywieźć dobry rezultat, to rewanż w Warszawie powinien przebiegać już spokojnie. Niewątpliwie Zoria należy do niewygodnych przeciwników, ale na tym etapie ciężko już znaleźć łatwego rywala. Chcąc grać w fazie grupowej Ligi Europy, trzeba sobie radzić i z takimi zespołami. Przy czym nie doszukiwałbym się specjalnych analogii do niedawnych potyczek Legi z Metalistem Charków, bo każdy ukraiński zespół gra nieco inaczej i nie ma sensu mówić o podobnym stylu.
Czy obecna Legia jest silniejsza od tej sprzed roku?
- Odpowiem tak: wszystko wydaje się być na dobrej drodze ku zbudowaniu silnego zespołu. Ale i tak jest jeszcze za wcześnie, aby wyciągać jakieś wiążące wnioski.
A zgadza się pan z opinią, że wobec ostatnich urazów brak manewru na skrzydłach to obecnie główny problem Henninga Berga?
- Na pewno obecna sytuacja nie ułatwia zadania norweskiemu szkoleniowcowi. Ale taki już jest ten sport. Kontuzje są niestety jego nieodłączną częścią i na nie też sztab szkoleniowy oraz prezesi muszą być przygotowani. Do zamknięcia okna transferowego zostało jeszcze trochę czasu i jest szansa, że coś się jeszcze ciekawego wydarzy w kwestiach kadrowych.
Zapis całej rozmowy z Leszkiem Piszem można przeczytać w tym miejscu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.