Ljuboja i Radović o meczu z RTS-em
24.11.2012 01:20
Miroslav Radović - Dzisiejszy mecz nie wyglądał tak dobrze jak ten w Poznaniu. Nie pokazaliśmy zbyt wielu cech z zeszłego tygodnia. Musimy się jednak cieszyć ze zdobytych trzech punktów. Czasami przychodzi dzień, że nic nie wychodzi, a jednak udaje się wygrać - to plus. Musimy wymagać więcej sami od siebie. Brakowało ruchu z przodu i większej agresji. Nie wychodziło nam dziś prawie nic, jedynie strzał "Kosy" zapewnił nam radosne zakończenie piątku - stwierdził "Rado"
- "Mały Romek" zrobił wielki postęp w ostatnich czasach i oby dalej tak to wyglądało. Staram się nie marudzić, ale wszyscy wiemy, że nie wyglądało to dziś najlepiej. Chcemy powalczyć o kolejny punkty w dwóch ostatnich spotkaniach tej rundy - dodał serbski pomocnik.
- Atmosfera w szatni była taka, jak po przegranym meczu. Wszyscy wiemy, że potrafimy więcej. Największym niezadowolonym byłem ja, bo trzeba od siebie więcej wymagać. Nie liczymy na razie pensji za zwycięstwa, pomyślimy o tym po sezonie. Co zobaczyli skauci z zagranicznych klubów? Ładny stadion. Na szczęście jest przewaga, mamy dwa mecze do końca rundy i musimy zdobyć jak najwięcej punktów. Jedyne, co mogę pochwalić, to atmosferę na stadionie. Było lepiej, niż ostatnio. - zakończył Radović.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.