
Łukasz Bogusławski: Nowak przeprosił, ale co to zmienia?
04.08.2013 18:12
(akt. 09.12.2018 11:52)
W sobotę rezerwy Legii mierzyły się z GKP Targówek w sparingu. Od początku na boisku było gorąco. Pod koniec spotkania, Bogusławski padł w polu karnym rywali, a gdy wstał, 19-letni Artur Nowak z premedytacją uderzył legionistę głową w nos. Obrońca zespołu Dariusza Banasika pojechał na prześwietlenie, które wykazało złamanie nosa z przesunięciem.
- Jak to wyglądało z mojej perspektywy? Nowak najpierw mnie wywrócił, była wymiana zdań, a potem podszedł i uderzył mnie w głowę. Na początku zadziałała adrenalina i nawet nie czułem bólu, ale teraz jest już gorzej. Trenerzy mają to zgłosić do związku, a czy sprawa skończy się na policji? Jeszcze tego nie wiem… - dodał „Boguś”.
Jak się dowiedzieliśmy, sytuacja będzie zgłoszona do Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Arbiter wczorajszego meczu Piotr Chojnacki, widział całe zajście, ukarał Nowaka czerwoną kartką i opisał sprawę.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.