News: Łukasz Broź: Aklimatyzacja zakończona, teraz trzeba walczyć

Łukasz Broź: Aklimatyzacja zakończona, teraz trzeba walczyć

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

17.01.2014 19:55

(akt. 13.12.2018 22:04)

Piłkarze Legii są już po popołudniowym treningu i w porównaniu z zajęciami porannymi zamienili się rolami. Tym razem gracze młodsi udali się na siłownię, zaś zawodnicy starsi ćwiczyli na boisku – również pracując nad ofensywnymi schematami gry. – Przyszedł nowy trener, który chce nam wpoić swoją filozofię gry. Są rzeczy nowe i takie, które nie są nam obce. Do wszystkiego musimy się przyzwyczaić. Dziś trenowaliśmy z piłką, ustawienie z tyłu z linią obrony. Trener zwraca uwagą na przesuwanie się blisko piłki, tak by poszczególne formacje były blisko siebie. Nie jest to rewolucja, coś z czym nigdy się nie spotkaliśmy, ale kilka ćwiczeń wnosi jednak coś nowego – ocenił Łukasz Broź.

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Legioniści rozgrywali długo piłkę przeprowadzając akcję z wykorzystaniem skrzydeł bądź też środkiem boiska. Trener co kilka minut przerywał grę i tłumaczył popełniane błędy. Gdy kończył z tłumaczeniem spieszył trener Kazimierz Sokołowski. – Panowie gdy atakujemy to najpierw muszą do przodu wyjść skrzydła, dopiero później napastnik. Nigdy odwrotnie. Po przyjęciu piłki rozejrzyjcie się czy nie macie kogoś na plecach i już planujcie ewentualne rozegranie piłki – objaśniał trener Henning Berg. – Trener mówi po angielsku, ale jest trener Sokołowski, który dba o to, by wszystkie polecenia były dla nas w pełni zrozumiałe. Oprócz tego kilku kolegów w zespole bardzo dobrze mówi po angielsku i w każdej chwili służy pomocą – komentuje Broź.


Najczęściej chwalonym piłkarzem był tym razem Miroslav Radović – raz za niekonwencjonalne pomysły rozegrania akcji, raz za posłaną w tempo prostopadłą piłkę w pole karne. – Perfect Rado, perfect – komplementował zagrania Serba trener Henning Berg.


Zawodnicy we wszystkich ćwiczeniach wykazują duże zaangażowanie, każdy pracuje na swoją pozycję od nowa, każdy ma czystą kartę. – Wszyscy chcą grać, to normalna sprawa. Ja przez pierwsze pół roku nie pograłem za dużo, ale aklimatyzacja jest już zakończona, trzeba jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej i powalczyć o miejsce w składzie. Na razie nie ma z nami Bartka Bereszyńskiego, Kuby Rzeźniczaka, ale nie sądzę bym na tym jakoś zyskał. Oni też trenują i przygotowują się do meczu w reprezentacji Polski – dodał Łukasz Broź.


Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na sobotę ma godzinę 11.

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.