Maciej Bartoszek

Maciej Bartoszek: Nie możemy lekceważyć Legii

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Wisła Płock

11.12.2021 08:30

(akt. 11.12.2021 00:30)

- Legia, to zawsze jest Legia. Nawet jeśli ma jakiś dołek, to i tak prędzej czy później się z niego podniesie. My musimy zrobić wszystko, żeby przynajmniej w ten weekend jej na to nie pozwolić. Wyjdziemy na boisko, aby bronić swojej twierdzy – mówił przed meczem z warszawiakami (12.12, godz. 15:00) trener Wisły Płock, Maciej Bartoszek.

– Wiemy doskonale, jak ważne jest to spotkanie dla naszych kibiców. Ale jest to również bardzo ważny mecz dla nas, w kwestii rywalizacji ligowej. Podchodzimy do niego normalnie, jak do kolejnego meczu, po to, aby go wygrać. To że dodatkowo jest istotny dla naszych fanów, musi motywować nas jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że zawodnicy wyjdą bardzo mocno zmotywowani, zaangażowani w walkę o punkty i obronę naszej twierdzy. Wierzę, że wspólnymi siłami znów obronimy nasz obiekt.

Legioniści przystąpią do gry z Wisłą w Płocku po porażce ze Spartakiem Moskwa (0:1). – To, jak drużyna reaguje po porażce, w głównej mierze zależy od tego, jak się ze sobą czuje, jaka jest atmosfera w niej, w szatni, w jakim jest momencie. Jest wiele czynników, które wpływają na to, czy zespół wyjdzie ze zdwojoną siłą, aby pokazać, że był to wypadek przy pracy i zmazać plamę – czy jednak jest to kolejny gwóźdź, zadra. Trudno odnosić mi się do sytuacji, w której znajduje się w tej chwili Legia. Oczywiście, ona nie jest, jak wszyscy słyszymy, komfortowa, widzimy jakie miejsce w tabeli zajmuje teraz nasz najbliższy przeciwnik. Trudno powiedzieć, jak zareagują warszawiacy. Wiem, że roztrząsanie i zastanawianie się nad pewnymi rzeczami, na które nie mamy wpływu, nie ma sensu. My możemy skupić się na sobie i na tym, aby jak najlepiej przygotować się do meczu. Tylko to nam pozostaje. Musimy zrobić wszystko, abyśmy po najbliższym domowym spotkaniu byli zadowoleni, szczęśliwi. I żebyśmy zdobyli kolejne punkty.

– Nie możemy zapomnieć, że w Legii jest naprawdę wielu ciekawych, jakościowych zawodników o bardzo dużych umiejętnościach. Oczywiście, warszawiacy mają problemy kadrowe, rywalizowali na trzech frontach i rozegrali do tej pory bardzo dużo spotkań, co też się, w jakimś stopniu, na nich odbija, lecz tam jest także sporo jakości. Nie możemy lekceważyć przeciwnika, ale z drugiej strony nie możemy się go bać. I na pewno nie będziemy się bali, tak jak nie baliśmy się tutaj nikogo. Na wyjazdach też się nie boimy, mimo że nie zawsze wszystko wyjdzie tak, jak należy. Gramy u siebie, zrobimy wszystko, aby odnieść kolejne zwycięstwo w Płocku.

Polecamy

Komentarze (57)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.