Maciej Dąbrowski: Legia – ŁKS? Spodziewam się otwartego meczu

– W Legii spełniłem swoje marzenia. Zagrałem w Lidze Mistrzów, Lidze Europy, zdobyłem dwa mistrzostwa Polski. To były cele, które zawsze miałem w głowie i dzięki grze w Warszawie udało mi się je osiągnąć. Każdy tytuł smakował tak samo dobrze. Pokazaliśmy w tamtych latach, że to my jesteśmy najlepszą drużyną w kraju. Oprócz indywidualności, mieliśmy w zespole przede wszystkim kolektyw. Każdy czuł, że możemy rywalizować jak równy z równym z najlepszymi klubami na świecie. To nas napędzało do działania. 

– ŁKS jest w pewnej przebudowie. W I lidze siłą drużyny była przede wszystkim ofensywa, ale i kolektyw. To właśnie dzięki temu czuliśmy przewagę na boisku. Zespół posiada jednak kilka indywidualności. Wyróżniłbym Pirulo. Świetna technika użytkowa, drybling, przegląd pola. To właśnie on często decydował o tempie przeprowadzanych akcji. Ciekawym graczem jest także Dani Ramirez, który niedawno wrócił do Łodzi.

– Legia na własnym boisku zawsze chce wygrywać i na pewno będzie chciała narzucić swój styl gry. ŁKS w tym sezonie będzie grał o zupełnie inny cel. Kluczowe będzie utrzymanie, ale nie spodziewam się, żeby to w jakiś sposób zmieniło tożsamość klubu z Łodzi. Najważniejsze będzie to, czy goście nie cofną się zbyt głęboko pod swoje pole karne.

Całą rozmowę z Maciejem Dąbrowskim można przeczytać na legia.com.