Maciej Dąbrowski – piłkarz późnodojrzewający
31.03.2017 09:09
Odnalazł się w Szczecinie. Trener Dariusz Wdowczyk w Pogoni nazywał go Franz – od Franza Beckenbauera. Głównie za umiejętność wyprowadzenia piłki spod własnej bramki. – Czasami trzeba było Maćka walnąć po głowie, czasem przytulić. Miał trudności z ustabilizowaniem formy. Zdarzało się, że w grze pokazywał przebłyski geniuszu, żeby za chwilę dać takiego babola, że ręce opadały. Denerwowała ta huśtawka nastrojów, sporo czasu poświęciliśmy na to, by się jej pozbyć. A i tak ideału nie było. W końcu Maciek zrozumiał, że czas ucieka i tych bezbarwnych sezonów jest w jego wykonaniu za dużo. Ale chyba sam się nie spodziewał, że kiedy zacznie gonić uciekający czas, to wyląduje w Legii – ocenia Wdowczyk.
Chwali go też inny szkoleniowiec ekipy ze Szczecina, Artur Skowronek. – Założyłem, że Pogoń będzie długo utrzymywać się przy piłce i dobrze czuć w ataku pozycyjnym. Środkowy obrońca z takimi zdolnościami inicjowania akcji był niezbędny w tej układance. Maciej miał naturalny ciąg na bramkę, chciałem to u niego wyeksponować. Tylko ze skupieniem miał problem, był zamieszany w utratę serii bramek. Jakby uznał, że skoro ma znakomite warunki fizyczne, gra jako centralna postać w obronie, to zaciśnie pięść i wystarczy. Na ekstraklasę to było jednak za mało. Musiało minąć trochę czasu, by Maciek to zrozumiał – chłodno analizuje Skowronek.
Przestał na niego stawiać Jan Kocian, piłkarz zmienił otoczenia na Zagłębie Lubin, awansował z drużyną do Ekstraklasy, zagrał w Lidze Europy i za 300 tys. euro przeniósł się do Legii Warszawa. Początki miał trudne – porażka z Górnikiem w Zabrzu w Pucharze Polski, pogrom z Borussią Dortmund w Warszawie. Zimą postawił na niego trener Magiera i się nie zawiódł. Z pewnością kariera Dąbrowskiego mogła szybciej się rozwinąć, ale ten okazał się piłkarzem późnodojrzewającym.
Cały tekst o Dąbrowskim można przeczytać w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego"
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.