Maciej Murawski: Na Lecha z Dwaliszwilim

- Trudno przewidzieć, co zrobi Mariusz Rumak. W tym sezonie jego zespół jest bardziej wszechstronny. Na wyjazdach zwykle ustawiony defensywnie i czeka na błąd rywala, by móc wyprowadzić kontrę.

- Jeśli w formie są Dwaliszwili i Sa to wystawiłbym któregoś z nich. Głównie dlatego, że Hubert Wołąkiewicz i Marcin Kamiński mają problemy, gdy rywalizują z silnymi napastnikami. Przykładem jest porażka Lecha z Pogonią Szczecin 1:5, gdzie Hubert kompletnie nie radził sobie z Marcinem Robakiem. Gruzin też by im nie pasował. Tylko szkoda by mi było duetu Radović - Duda. Z przyjemnością patrzy się, jak rozgrywają akcje na jeden kontakt, jak szukają kombinacyjnej gry. Chciałbym zobaczyć taki mecz, w którym Berg zrezygnowałby z jednego z defensywnych pomocników i do serbsko-słowackiego duetu dodał napastnika, typową "dziewiątkę".

- Legia jest lepsza od Lecha. Jeśli chodzi o siłę bramkarza i obrony, to górą są legioniści. Linia pomocy jest porównywalna, a w ataku bardziej przekonuje mnie do siebie Łukasz Teodorczyk. Też jest nieskuteczny jak Dwaliszwili, ale przynajmniej walczy - ocenia ekspert Canal+.