Maciej Rybus: Mamy Ruchowi coś do udowodnienia
15.10.2011 09:10
Wygląda jednak na to, że Rybus w końcu zmądrzał, dorósł. - Na pewno nie mogę poprzestać na tym, co udało się do tej pory zdobyć. W sumie to ja nic wielkiego jeszcze nie osiągnąłem. Na razie nie jest źle, ale z wykonanej roboty zostanę rozliczony i sam siebie rozliczę dopiero po zakończeniu sezonu - przyznaje Rybus.
Skorża, przynajmniej oficjalnie, stara się tonować pochwały kierowane w stronę Rybusa. - Będę oszczędny w pochwałach, bo uważam, że Maciek ma taki potencjał, że powinien być obecnie na dalszym etapie swojej kariery, niż jest. - Wiem, że oczekiwania wobec mnie są coraz większe. Sam sobie poprzeczkę zawiesiłem wysoko, bo ostatnio praktycznie w każdym z meczów mam udział przy bramkach zdobywanych przez Legię. Cieszę się, że tak dużo ode mnie zależy i staram się temu sprostać.
Przed Rybusem jak i przed całą Legią ważny mecz w Chorzowie z Ruchem na Cichej, gdzie ligowego spotkania legioniści nie wygrali od 10 lat. - W takim razie najwyższy czas się przełamać. Ruch na Legii też nie wygrał prawie 30 lat, a w poprzednim sezonie mu się to udało. Szczerze mówiąc, tak długa seria bez zwycięstwa to wstyd dla takiego klubu jak Legia. Mamy Ruchowi coś do udowodnienia - zapowiada "Rybka".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.