Mahir Emreli: Mam nadzieję, że czarna seria wkrótce się skończy

- Czy przyjemnie było strzelić gola przeciwko SSC Napoli, czy może rozmiary porażki sprawiły, że radości nie było? Zawsze mówiłem i powiem to raz jeszcze – zdobywanie bramek jest bardzo ważne dla napastnika. Ale jeśli ostatecznie przegramy, to ten gol nic nie znaczy. Jeśli trafisz do siatki, musisz zachować zimną krew, a nie bujać w obłokach przez kilka dni tylko dlatego, że zdobyłeś bramkę w meczu z dobrym klubem. Najważniejszy jest wynik. Wolałbym wygrać niż strzelić gola. Wtedy byłoby prawdziwe święto.

- Co się dzieje z Legią w lidze? Naprawdę nie wiem. Wszyscy zawodnicy naszego zespołu są wysokiej klasy. Można mówić o tym, że mamy pecha, ale z drugiej strony nie możemy już wygrać tylu meczów..., więc gdzieś popełniamy błędy. Mam nadzieję, że ta "czarna seria" wkrótce się skończy. Jesteśmy tym naprawdę zmęczeni i chcemy to zmienić. Wszyscy w drużynie rozumieją, że to nie może trwać dalej.

- Krytycy są i zawsze będą. To normalne, zwłaszcza gdy wyniki są poniżej oczekiwań. Spójrzmy na Barcelonę. Kto może powiedzieć, że ich zawodnicy nie są wysokiej klasy. Ale coś idzie nie tak. Tak jest też z nami.

- Legia to klub z ogromną historią i jestem dumny, że gram w tym zespole. Widzimy, że kibice są na nas źli, ale szczerze – mają do tego prawo. Noszę koszulkę z dumą i staram się dawać z siebie sto procent. Raz się udaje, a raz nie. Pracuję nad tym, aby grać jeszcze lepiej i przynosić jeszcze większą korzyść drużynie. Legia to więcej niż klub.

Całą rozmowę z Mahirem Emrelim można przeczytać w serwisie azerisport.com.