Mahir Emreli: Nikt z nas nie bał się Leicester

Redaktor Jakub Waliszewski

Jakub Waliszewski

Źródło: TVP Sport

30.09.2021 21:20

(akt. 01.10.2021 02:03)

- Nikt z nas nie bał się Leicester. Oczywiście szanujemy ich, to wielki zespół, ale dzisiaj w piłce wszystko jest możliwe. Każdy myślał tylko o jednym. Walczyliśmy o to od czterech lat i w końcu jesteśmy tutaj. Po prostu musimy się tym cieszyć, a kiedy cieszę się piłką, to wszystko idzie dobrze. Tyle dzisiaj mogę powiedzieć - mówił po wygranym meczu z Leicester (1:0) napastnik Legii, Mahir Emreli.

- Nikt z nas nie bał się Leicester. Oczywiście szanujemy ich, to wielki zespół, ale dzisiaj w piłce wszystko jest możliwe. Każdy myślał tylko o jednym. Walczyliśmy o to od czterech lat i w końcu jesteśmy tutaj. Po prostu musimy się tym cieszyć, a kiedy cieszę się piłką, to wszystko idzie dobrze. Tyle dzisiaj mogę powiedzieć.

- Czy o takim wieczorze marzyłem w dzieciństwie? Tak, dokładnie. Tak jak mówiłem przed meczem, każdy piłkarz powinien cieszyć się takim spotkaniem tak, jak dzisiaj nasi kibice, piłkarze też. Trzeba się nimi cieszyć. To tylko dziewięćdziesiąt  minut. Cieszę się, że wygraliśmy. Zespół zagrał dobrze i walczyliśmy do końca. Mamy trzy punkty i gratulujemy wszystkim.

- Jak strzeliłem gola? Po prostu zobaczyłem bramkę i oddałem strzał. Każdy napastnik powinien tak robić. Uwierz mi, nie ważne kto dzisiaj strzelił gola. Oczywiście jako napastnik jestem szczęśliwy, że to ja go strzeliłem, ale najważniejsze, że mamy trzy punkty. Nie tylko ja, ale dzisiaj wszyscy będziemy się cieszyć.

- Mało kto uwierzyłby przed rozpoczęciem fazy grupowej, że będziemy mieli sześć punktów po dwóch meczach? Teraz uwierzą, że w piłce wszystko jest możliwe.

Polecamy

Komentarze (29)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.