Majecki gotowy na Pogoń? Raport zdrowotny legionistów

Pauza Radosława Majeckiego jest efektem urazu żeber odniesionego w spotkaniu 1/4 finału Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa. Bolesny uraz początkowo wykluczył utalentowanego golkipera z treningów, jak i odebrał szansę występu w reprezentacji Polski do lat 20. Teraz bramkarz wrócił do ćwiczeń, ale wciąż pojawia się ból. 19-letni piłkarz, który w tym sezonie rozegrał piętnaście meczów w barwach Legii, pracuje indywidualnie m.in. pod okiem Krzysztofa Dowhania. Majecki nie może jeszcze wykonywać wszystkich ćwiczeń, choć uraz został już zaleczony. Realnym terminem powrotu golkipera wydaje się spotkanie z Pogonią Szczecin w ramach 30. kolejki Lotto Ekstraklasy.

Z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego, w czwartek z Legią wciąż nie trenował Adam Hlousek. Wydaje się, że Czech nie będzie również w stanie wystąpić w niedzielnym spotkaniu z Górnikiem Zabrze, co oznacza, że na boisku ponownie zamelduje się Luis Rocha. Podobny los czeka Jarosława Niezgodę. Napastnik ma problemy z tym samym mięśniem, co defensor. Przerwa 24-latka może być jednak nieco dłuższa i potrwać około trzech tygodni. To wskazywałoby na to, że ten będzie gotowy do gry w końcówce sezonu. 

Pozytywną wiadomością dla Legii jest za to powrót Dominika Nagya. Węgier znalazł się w kadrze na mecz z Jagiellonią, a przede wszystkim trenuje na pełnych obrotach. Skrzydłowy pauzował po przerwie na spotkania reprezentacji, kiedy to w rywalizacji z Chorwatami został sfaulowany przez Dejana Lovrena. Nie obyło się bez szycia stopy, ale nie skończyło się poważniejszym urazem wykluczającym gracza mistrzów Polski na dłuższy czas.