Marek Jóźwiak: Legia musi się dziś obudzić

- Ja nie twierdzę, że w tych dwóch dotychczasowych meczach piłkarze Legii nie chcieli wygrać. Jednak w tym wszystkim, co robili na murawie, szczególnie w meczu z Bełchatowem, nie było myśli. Wytrenowanych i zaplanowanych działań, które by mnie przekonały, że w tym, co zawodnicy robią, jest jakiś sens. Nie sądzę również, by drużyna poczuła się za mocna. Ja ostatnio bardziej niż siłę, widziałem niemoc. Nam w połowie lat 90-tych, kiedy stworzyliśmy bardzo dobry zespół, też zdarzały się dwa-trzy mecze bez wygranej. Jednak nie w takim stylu, jak to widzieliśmy ostatnio. Drużyna skazana na wygrywanie ma bardzo ciężko, musi sobie z tym radzić. Łatwiej jest zwyciężać, będąc skazanym na porażkę, trudniej, jak musisz wygrać. A Legia musi, niezależnie gdzie, czy o co gra - o mistrzostwo Polski czy w spotkaniu towarzyskim.

- W przypadku Legii chodzi przede wszystkim o charakter, cechy ambicjonalne. Przecież wszyscy wiemy, że jej piłkarze potrafią grać w piłkę, pokazali to już nie raz i nie dwa. Ważna jest kwestia zaangażowania. Jak ktoś nie włoży serducha w każdy mecz, nie wygra. Jestem przekonany, że będzie grała dobrze. Kiedy? Jak najszybciej. Jej szczęście, że cała liga znowu wiosną gra dla Legii.