News: Marek Jóźwiak: Orlando Sa za długo siedział na słońcu

Marek Jóźwiak odchodzi z Legii (akt.17.20)

Jan Szurek

Źródło: legia.com, Warszawa.sport.pl, 2x45.info

04.01.2013 16:47

(akt. 04.01.2019 12:35)

Legia Warszawa S.A. informuje iż z dniem dzisiejszym umowę o pracę z Panem Markiem Jóźwiakiem została rozwiązana na mocy porozumienia stron. Marek Jóźwiak był związany z Klubem od 1987 roku, najpierw jako zawodnik pierwszej drużyny a potem kolejno był dyrektorem wyszkolenia sportowego i dyrektorem sportowym. Od grudnia 2011 roku piastował stanowisko dyrektora ds. transferu zawodników.

Zarząd Legii Waszawa pragnie podziękować Panu Markowi Jóźwiakowi za jego zaangażowanie i dotychczasową pracę na rzecz Klubu.


- Jeszcze o 15 negocjowałem transfer napastnika do Legii, a o 16 prezes wezwał mnie do siebie. Żałuję, że tak to się skończyło - nawet nie z dnia na dzień, ale z minuty na minutę. Ciężko jest mi się rozstać z klubem po tylu latach, ale już się pakuję i od poniedziałku zamierzam pracować na własny rachunek. Niewykluczone, że będę współpracował z prezesem Bogusławem Leśnodorskim w innej roli - czy to jako agent, czy dyrektor sportowy innego klubu. Świat się nie zawalił, taka jest kolej rzeczy. Trzeba szukać nowej pracy. To była decyzja prezesa Leśnodorskiego. Jeśli prezes nie chciał ze mną pracować, to mógł się ze mną rozstać od razu w grudniu lub poczekać do marca. Teraz nie za bardzo wiadomo, z kim w Legii rozmawiać o transferach - stwierdził Jóźwiak w rozmowie z Warszawa.sport.pl.

Temat pojawił się dzisiaj, bo dziś dostałem zwolnienie z pracy. - Nie, absolutnie nie chodziło o sprawy transferowe. Powiedzmy, że jest nowy prezes, który ma pewną wizję i ma prawo dobierać ludzi do współpracy według własnego uznania. I tak też zrobił. Pracowałem jako dyrektor i szef skautingu... Niewykluczone, że spróbuję sił jako trener. Papiery zrobiłem, trochę świata zwiedziłem, trochę z różnymi trenerami rozmawiałem, więc może znajdzie się klub chętny do zaangażowania człowieka, który zna się na swojej robocie. Nie noszę głowy w chmurach, nie planuję od razu podbijać Ekstraklasy. Jeśli pojawi się ciekawa oferta związana z trenerką, to dlaczego nie spróbować... - powiedział z kolei "Beret" dla serwisu 2x45.com.pl.

Polecamy

Komentarze (692)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.