Marko Vesović

Marko Vesović: Czułem niesamowitą motywację

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: legia.com, Legia Warszawa

14.04.2021 13:50

(akt. 14.04.2021 14:55)

- To prawda, przeżyłem najtrudniejszy czas w mojej karierze. Wręcz niemożliwe wydaje mi się to co przetrwałem ja i nie tylko ja, bo cała moja rodzina – zwłaszcza żona. Naprawdę jestem bardzo szczęśliwy z tego, że w końcu jestem na boisku. Dziękuję za to Bogu – powiedział w rozmowie z legia.com po pierwszym, od niemal 300 dni, meczu piłkarz "Wojskowych", Marko Vesović.

- Nigdy w życiu nie cieszyłem się bardziej na mecz sparingowy. Bardzo długo czekałem na ten moment. Nawet grając z drugim zespołem możesz czuć niesamowitą radość. Mam nadzieję, że od teraz wszystko będzie już dobrze. Nie ma co myśleć o przeszłości, nie ma co się zatrzymywać. Idziemy dalej.

ZOBACZ TAKŻE: GRA WEWNĘTRZNA W LTC

- Nie ukrywam, że przed meczem miałem lekkie obawy, ale kiedy wybrzmiał gwizdek, czułem jedynie niesamowitą motywację. Chciałem już tylko biegać, tylko grać i tylko cieszyć się tym co dostałem. Chciałem zagrać cały mecz, ale dostałem tylko pierwszą połowę – to była decyzja doktora. Pogoda była słaba, było zimno i ślisko, więc pewnie stąd takie a nie inne postanowienie. Jestem jednak zadowolony. Czuję się dobrze, za mną dużo ciężkich treningów i myślę, że jestem już przygotowany. Na sto procent będę gotowy do gry w tym sezonie, ale wszystko zależeć będzie od decyzji trenera.

Polecamy

Komentarze (17)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.