Marko Vesović: Pandemia wymusiła zmianę sposobu życia
20.03.2020 18:00
Czujesz smutek z powodu całej tej sytuacji?
- Oczywiście, że jest mi przykro z powodu pandemii. Za mojego życia nie było takiej sytuacji. Nie boimy się z żoną, nie panikujemy, ale musimy przestrzegać środków ostrożności i dbać o siebie nawzajem. Najważniejsze jest teraz zapobieganie rozprzestrzeniania się wirusa. Codziennie obserwuję, jak rośnie liczba zakażonych osób. To niepokojące. Mieliśmy prezentację przygotowaną przez klubowego lekarza, który wyjaśnił nam zasady prewencji i odpowiedniego zachowania. Wiemy, czego unikać.
Jak wyglądają Twoje treningi w domu?
- Trenuję codziennie. Moje zajęcia wyglądają standardowo: rozgrzewam się za pomocą ćwiczeń ruchowych, potem wsiadam na rower, a na końcu wykonuję serię ćwiczeń rozciągających.
A poza treningiem? Jak spędzasz dzień?
- Jedyną pozytywną stroną naszej nieformalnej kwarantanny jest możliwość spędzenia tego czasu z rodziną. Kiedy nie żyjesz w rytmie treningowo- meczowym, czas płynie inaczej. Razem gotujemy, bawimy się z córką, zajmujemy się naszym psem. Jest czas na nadrobienie zaległości filmowych, posłuchanie muzyki, takie normalne rzeczy, do których zwykle nie przywiązuje się znaczenia, a które teraz docenia się bardziej.
Ciężko o motywację? Przecież zdarza się, że człowiekowi, który spędza czas w domu, po prostu się nie chce.
- Motywacja podczas pracy w grupie a motywacja podczas treningu indywidualnego, w dodatku w małej, zamkniętej przestrzeni to dwie różne rzeczy. Ale trzeba do tego podejść w inny sposób - największą motywacją, która pcha Cię do przodu, musi być cel na końcu drogi, którą sobie wyznaczyliśmy. Nieważne są okoliczności i to co na tej drodze spotkamy - musimy go osiągnąć.
Cały wywiad można przeczytać w tym miejscu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.