Martin Sevela: Wygraliśmy i... był ogień!
20.12.2019 23:08
- Myślałem o szansie dla młodzieży, ale na lewej obronie ostatecznie postawiliśmy na uniwersalnego Jakuba Tosika. Wybraliśmy dobrze, bo nasz piłkarz rozegrał dobre spotkanie. Spodziewałem się trudnego meczu, ale ostatecznie możemy cieszyć się ze zwycięstwa. Mogę przyznać, że Lubomir Guldan i Sasa Zivec mieli nieco problemów zdrowotnych. Pojawiały się u mnie pewne obawy, a dodatkowo dzień przed meczem lekkiego urazu nabawił się Kopacz. Ostateczny skład wybraliśmy dwie godziny przed meczem. Sztab medyczny zrobił świetną pracę i nasza drużyna była dobrze przygotowana. Jestem bardzo szczęśliwy, że wyszło tak, że cieszymy się z trzech punktów - stwierdził szkoleniowiec lubinian.
- Każdy gol jest ważny. Bartosz Białek mógł cieszyć się z bramki, a takie sytuacje muszą podwójnie cieszyć wychowanka lokalnej akademii. Pokazuje jakość, stara się i zawsze walczy. Wciąż będziemy pracować z naszym napastnikiem, by stawał się jeszcze lepszym graczem. Jestem z niego bardzo zadowolony, bo przeciw Legii grał kompaktowo i wykonywał wielką pracę w defensywie - dodał Sevela.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.