Mateusz Wieteska: Możemy się cieszyć z wykonanego zadania

- Wygraliśmy z Florą w dwumeczu 3:1. Wracamy do fazy grupowej, ale nie zapominajmy, że chcemy grać wyżej. Mamy awans do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Musimy poprawić naszą grę i myśleć optymistycznie o następnych rundach. Z czego to wynika, że w tym dwumeczu nie zagraliśmy na 100 procent możliwości? Wydaje mi się, że każdy rywal nas analizuje i stara się ustawić pod konkretny mecz. Musimy lepiej operować piłką, szybciej nią grać i podejmować lepsze wybory na boisku. Trochę nam tego brakuje.

- Artur Boruc często się na nas wściekał? Artur nas wspierał. Nie wściekał się na nas, może było lekkie spięcie pomiędzy nim a Josipem Juranoviciem. Nie wiem, o co poszło w tej sytuacji. Artur chciał nam jak najbardziej i jak najlepiej pomóc. Czuliśmy jego wsparcie z tyłu i myślę, że możemy się cieszyć z wykonanego zadania.

- Fajnie będzie mieć z tyłu głowy, że zagramy w fazie grupowej europejskiego pucharu. Jesteśmy jednak profesjonalistami i musimy mierzyć jak najwyżej. Będziemy przygotować do tego meczu. Dinamo Zagrzeb? Nie trzeba przedstawiać tego klubu. Bardzo dobra drużyna, która co roku gra w europejskich pucharach. Mają wielu dobrych, jakościowych piłkarzy, którzy są szkoleni w jednej z najlepszych akademii w Europie. Na pewno będzie to trudne zadanie, lecz trzeba się z nim zmierzyć. Będziemy chcieli się jak najlepiej przygotować do gier z Chorwatami, aby ich pokonać.