Mattias Johansson może trafić do Legii

fot. Twitter Genclerbirligi 

Mattias Johansson miałby być alternatywą na prawe wahadło dla Josipa Juranovicia. Legia musi sprowadzić zawodnika na tę pozycję, bo straciła Pawła Wszołka i Marko Vesovicia, a wspomniany Juranović jest z reprezentacją Chorwacji na EURO 2020. 

Johansson opuścił już turecki klub. Warunkami fizycznymi przypomina nieco Juranovicia. Nie jest wysoki, ale dynamiczny, walczący na boisku. W minionym sezonie zagrał w Turcji 29 meczów, zdobył 3 bramki, przy jednej asystował. 

Zawodnik jest wychowankiem Kalmar FF. Stamtąd w 2012 roku trafił do AZ Alkmaar aż za 1,5 mln euro. W holenderskim klubie rozegrał 129 meczów (6 goli). Po pięciu latach przeniósł się do Panathinaikosu Ateny. Tam w ciągu trzech lat wystąpił w 63 spotkaniach, zdobył 5 bramek.

Johansson był także młodzieżowym reprezentantem Szwecji. W dorosłej kadrze Trzech Koron zagrał w 6 spotkaniach, zdobył jedną bramkę, w 2020 roku w towarzyskim spotkaniu z Rosją (2:1). Zadebiutował w dorosłej kadrze w 2014 roku, potem miał 6-letnią przerwę w występach. 

Johansson, jeśli dojdzie do porozumienia z Legią, będzie czwartym nowym zawodnikiem przed zbliżającym się sezonem. Mistrzowie Polski podpisali kontrakty z Joelem Abu Hanną, Mahirem Emrelim i Maikiem Nawrockim.