Michał Kucharczyk: Chcielibyśmy zająć miejsce w "top 3"

Redaktor Piotr Gawroński

Piotr Gawroński

Źródło: Legia.Net, Canal+ Sport

24.10.2020 22:42

(akt. 24.10.2020 23:06)

- Dziwna sytuacja stanąć przeciwko kolegom z byłej drużyny, w której spędziłem dziewięć lat. Nowe doświadczenie, z którego wyciągnę pozytywne wnioski. Legia utrzymywała się dłużej przy piłce, miała dwie-trzy groźniejsze sytuacje. Jednak dobrze spisaliśmy się w defensywie. Myślę, że to był mecz trochę dla koneserów - powiedział po meczu Legii z Pogonią, Michał Kucharczyk.

- Na początku byłem zły, że trener ściągnął mnie z boiska, ale gdy usiadłem na ławce emocje opadły. Zrozumiałem decyzję trenera. Ostatnio graliśmy w poniedziałek, w Gdańsku. Wypruliśmy się na „maksa”. Dzisiaj trener skorzystał z pięciu zmian. Przed nami ciężki tydzień. Mamy trzy mecze, dwa w lidze, jeden w pucharze. Trener chciał dać odpocząć.

- Początek sezonu jest dla nas trudny. Zaszło sporo zmian kadrowych. Przyszło czterech-pięciu zawodników. Gdy już wchodziliśmy na lepszy poziom, przydarzył się ten nieszczęśliwy dla nas wirus. Musieliśmy spędzić w domu dwa i pół tygodnia, potem zaczęliśmy trenować w grupach. Nie mogliśmy wejść na pełne obciążenie. Cztery dni przed meczem z Lechią, zaczęliśmy trenować w całej grupie i przygotowywać się do meczu. Tutaj jest ten największy minut. Nie mogliśmy złapać rytmu meczowego i treningowego. Im dalej w sezon, tym będziemy grali lepiej. Nie tracimy bramek, to jest najważniejsze. Potem ciężko jest gonić wynik, a my gramy na zero z tyłu. Z przodu mamy siłę. W ostatnim meczu zdobyliśmy jedną bramkę i trzy punkty wróciły z nami.

- Nie chcę rzucać słów na wiatr, jednak celujemy w najlepsze miejsce Pogoni w historii. Chcielibyśmy zająć miejsce w "top 3".

- Zahović na treningu prezentuje się bardzo dobrze, jednak to jest jego drugi mecz, wchodzi w zespół. Nie tylko od niego zależy jak się pokaże, ale również od nas. Musimy mu pomóc wejść do drużyny i Ekstraklasy, bo jest to na pewno dobre wzmocnienie. Na treningu kończy 11 na 10 sytuacji, więc jest dobrze - zakończył były gracz Legii.

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.