Domyślne zdjęcie Legia.Net

Michał Kucharczyk: Mogę się tylko uczyć od Frankowskiego

Marcin Szymczyk

Źródło: ekstraklasa.tv

08.08.2011 15:12

(akt. 13.12.2018 22:55)

<p>W studiu Magazynu Ekstraklasa gośćmi Przemysława Iwańczyka byli napastnik Legii Michał Kucharczyk oraz były gracz naszego klubu Jacek Bednarz. Obaj panowie rozmawiali o rywalu naszego zespołu w Lidze Europy czyli o Spartaku Moskwa, jak również o ofensywnej sile zespołu Macieja Skorży. - Kiedy poznałem wynik losowania Legii, wróciły wspomnienia. To miłe wspomnienia, ale warto przypomnieć, że Rosjan nie udało nam się pokonać. Wtedy byli poza zasięgiem nas wszystkich w grupie. Jedyną pociechą dla nas był fakt, że łatwiej pokonywali Blackburn Rovers, niż nas. To były inne czasy w Spartaku grali głównie Rosjanie, a w Legii Polacy - wspomina Bednarz.</p>

- Ja za wiele z bojów Legii w Lidze Mistrzów nie pamiętam - miałem wtedy cztery lata. Ale jedno się nie zmieniło, Spartak to nadal bardzo dobry zespół. Będziemy musieli zagrać o wiele lepiej niż z Gaziantepsporem, zrobić u siebie wynik, który będzie zaliczką przed rewanżem w Moskwie i da nam pewien komfort psychiczny - dodał Michał Kucharczyk.


- Co do drugiej kolejki T-Mobile Ekstraklasy to robi wrażenie gra Śląska Wrocław, który będzie trudnym rywalem w walce o mistrzostwo Polski. Wydarzeniem była tez 150. bramka Tomasza Frankowskiego. To najlepszy napastnik w naszej lidze, swoją wielkość potwierdził właśnie jubileuszowym trafieniem, mógłbym się wiele nauczyć od niego. Tak jak podpatruję i uczę się różnych zagrań od Danijela Ljuboji. Koledzy z Legii pojechali do Krakowa w roli faworyta i nie zawiedli. Może nie strzelili pięknych goli, ale liczy się to co w sieci. Wygrana Legii nie jest niespodzianką. Cieszy fakt, że szanse gry dostali Artur Jędrzejczyk i Michał Żyro - obaj swoją dobrą postawą dali trenerowi do myślenia, obaj szansę wykorzystali. Mam nadzieję, że na spotkanie z Górnikiem Zabrze będę już zdrowy i także zagram dobry mecz - mówi Kucharczyk.

 

O meczu Legii wypowiedział się także Jacek Bednarz. - Legia pojechała po meczach z Turkami do Krakowa mocna psychicznie do zespołu, który był w minionych rozgrywkach drużyna przeciętną i taką chyba jeszcze pozostanie. Legia grała spokojnie, wykorzystała słabości rywala i w drugiej połowie kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń - skomentował Bednarz.

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.