Młody Górnik - Młoda Legia 0:0 - Remis mimo wielu sytuacji

Dariusz Banasik - Zagraliśmy dobry piłkarsko mecz, była walka, agresja i mnóstwo sytuacji. Niestety byliśmy nieskuteczni. Na plus gra defensywna zespołu - rywale przez cały mecz nie stworzyli sobie ani jednej groźnej sytuacji. To o tyle zaskakujące, że przed meczem najbardziej się tego obawialiśmy. Natomiast zawiodła nas ofensywa, choć graliśmy piątka graczy, która musiała robić wrażenie - Bajdur, Mizgała, Gąsior, Jagiełło i Mikita. Nic dziś nie chciało wpaść do bramki, trudno - czasem takie mecze się zdarzają.

Józef Dankowski (trener Górnika) -  To był bardzo ciekawy mecz, trzymający w napięciu do ostatniego gwizdka sędziego. Legia przyjechała do Zabrza w roli lidera tabeli Młodej Ekstraklasy i tym samym faworyta spotkania. Widać była, że liczyła na łatwe i wysokie zwycięstwo. Nie daliśmy się jednak im zaskoczyć mimo, że faktycznie posiadali przewagę np. w rozegraniu piłki. Muszę też wspomnieć o ich dwóch sytuacjach bramkowych, a dokładnie dwóch słupkach. My też mieliśmy jednak kilka okazji bramkowych. Najlepszą - Kamil Papis po rzucie rożnym w wykonaniu Fabiana Piaseckiego. Podsumowując, mogę być zadowolony z tego punktu i gry moich podopiecznych.

Legia: Berezowski - Żebrowski (46' Prusinowski), Grudniewski, Bogusławski, Wolski (80' Czarnecki) - Długołęcki - Bajdur, Mizgała, Gąsior (55' Mazek), Jagiełło (55' Prejs) - Mikita

Górnik: Witkowski - M. Gruszka (76' Lebek), Łukasiewicz (46' Holik), Kopacz (46' Otwinowski), Kowalczyk - Wolański (46' Papis), Bartusiak, Teichman, Piwowarczyk (61' Olszewski) - Piasecki - Zachara.