News: Nacho Novo: Kibice Celtiku grozili mi śmiercią

Nacho Novo: Kibice Celtiku grozili mi śmiercią

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

16.03.2012 09:43

(akt. 11.12.2018 21:36)

<p>- Jak porównam kibiców Glasgow i Legii? Różnica jest taka, że kibice Legii wspierają zespół, nawet wtedy, gdy ma on ciężkie chwile. Ciągle dopingują i to jest niezwykle. Gdy Celtic przegrywa, to fani są cicho. Poza tym w Warszawie mogę sie czuć bezpiecznie, w Glasgow bywało różnie. Kibice Celtiku delikatnie mówiąc za mną nie przepadali. Na parkingu ktoś napisał RIP, ale jeśli jesteś profesjonalnym piłkarzem, musisz być gotowy na tego typu zachowanie. Klub wynajął dla mnie ochronę, która pilnowała mojego domu. Czasem przyjeżdżała też policja. Przebijano mi opony w samochodzie, wybijano szyby w mieszkaniu. Nie bałem się o siebie, ale o najbliższych. Jeśli masz rodzinę, to inaczej patrzysz na takie kwestie - opowiada Nacho Novo w rozmawie z "Przeglądem Sportowym".</p>

- Kiedyś byłem z dzieckiem w restauracji, gdy zostałem napadnięty. Normalnie nie reaguję na zaczepki i po prostu sobie idę. Wtedy musiałem jednak bronić rodziny. Lubię gorącą atmosferę na stadionach, prowokacje, ale takie rzeczy uważam za niedopuszczalne. Moje dzieci miały kontakt w szkole, z dziećmi kibiców Celticu i z tego powodu było czasem nieprzyjemnie. W Szkocji jest tak, że ojcowie przekazują synom miłość do Celticu lub Rangers. Niemal zmuszają ich do sympatii do tych drużyn. 


- Słyszałem piosenkę w internecie o sobie. Miała bardzo oryginalny tekst. To szło jakoś tak: "Mam nadzieję, że umrzesz. Gdy będziesz spać, znajdziesz w głowie kulę od IRA". Cóż, moja mama zawsze mówiła, że tylko mali ludzie nienawidzą innych ludzi. 


- Nie było problemem, że katolik został symbolem protestanckiego klubu. Fani pokochają każdego, kto daje z siebie wszystko, niezależnie od wyznania. Był w naszym zespole taki piłkarz, Marvin Andrews. On ciągle mówił o Bogu i o religii i nie przeszkadzał kibicom. 


- Wiem, że Artur Boruc jest ulubieńcem kibiców, że Boruc siedział z kibicami i prowadził doping. Uważam go za znakomitego bramkarza. Wyróżniała go wielka pozytywna agresja, determinacja, umiejętność mobilizowania kolegów, ale i prowokowania rywali.


Zapis całej rozmowy z Nacho Novo w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego"

Polecamy

Komentarze (25)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.