Nieciecza jak dotąd niezdobyta przez legionistów

Termalica Bruk-Bet Nieciecza zawitała do najwyższej klasy rozgrywkowej w sezonie 2015/16. Na pierwszy mecz we wsi położonej w województwie małopolskim przyszło czekać do wiosny. Zespół Legii dowodzony przez trenera Stanisława Czerczesowa występował w roli absolutnego faworyta. Legioniści w składzie z Guilherme, Ondrejem Dudą czy Nemanją Nikoliciem przegrali jednak aż 0:3. Słonie nie miały skrupułów i rozdeptały legionistów. – To nie był nasz dzień – podsumował krótko rosyjski szkoleniowiec.

Bruk-Bet – Legia 3:0
Kędziora, Misak, Plizga

Legia: Malarz - Jędrzejczyk (80. Masłowski), Pazdan, Lewczuk, Hlousek - Jodłowiec, Borysiuk - Guilherme (57. Prijović), Duda, Kucharczyk - Nikolić.

Drugi mecz w Niecieczy legioniści rozgrywali jesienią 2016 rok, trenerem zespołu był już wtedy Besnik Hasi. Skład bliski optymalnego – z Guilherme, Vadisem Odjidją–Ofoe, Miroslavem Radoviciem czy Nemanją Nikoliciem. Niestety i tym razem górą byli gospodarze wygrywając 2:1. Honorowego gola strzelił w doliczonym czasie gry Nikolić. – Dominowaliśmy, prowadziliśmy grę, a rywale strzelali nam gole po rzutach karnych. Nie zasłużyliśmy na porażkę – mówił Hasi po końcowym gwizdku. – Zespołowi z Ligi Mistrzów przeciwstawiliśmy się ambicją i organizacją gry. Wygrać z mistrzem Polski to wielka sprawa – mówił szkoleniowiec ekipy z Niecieczy, Czesław Michniewicz.

Bruk-Bet - Legia 2:1
Jovanović (k), Kędziora (k) – Nikolić

Legia: Malarz - Broź, Czerwiński, Rzeźniczak, Hlousek (64' Kopczyński) - Guilherme, Moulin (65' Prijović), Radović (77' Hamalainen), Odidja-Ofoe, Langil – Nikolić

Trzecia i ostatnia próba podbicia Niecieczy przez legionistów miała miejsce latem 2017 roku. Drużyna prowadzona przez trenera Jacka Magierę przegrała jednak 0:1. Skład zespołu został już mocno zmieniony. Pojawili się Sebastian Szymański, Krzysztof Mączyński, Michał Kopczyński, Kasper Hamalainen czy Armando Sadiku. Piłkarze się zmienili, ale nie zmieniło się to, że w Niecieczy wygrywali gospodarze – tym razem po golu Łukasza Piątka. – Nie chcę szukać usprawiedliwień, ale to był nasz 9 mecz w czasie 30 dni. Inni w tym czasie na boisko wyszli 4 razy – to może być jakiś powód – mówił po spotkaniu Magiera.

Bruk-Bet – Legia 1:0
Piątek

Legia: Malarz - Jędrzejczyk, Czerwiński, Pazdan, Hlousek - Szymański (61' Kucharczyk), Mączyński, Kopczyński (64' Guilherme), Hamalainen - Moulin - Sadiku (71' Pasquato)

W sobotę Legia podejdzie po raz czwarty do próby zdobycia Niecieczy z czwartym już trenerem – Aleksandarem Vukoviciem. Nigdy jednak spotkanie z Bruk-Betem nie miało tak dużego ciężaru gatunkowego. – Jeśli Legia nie wygra, może popaść w marazm, sytuacja stałaby się dramatyczna – mówi wprost były piłkarz Legii, Adam Topolski. Wiedzą o tym też trenerzy i zawodnicy. Pytanie czy ta wiedza ich usztywni i sparaliżuje czy też spowoduje pełną mobilizację. O tym przekonamy się w sobotni wieczór.