Nieudane zakończenie rundy przez Legia Ladies
09.11.2024 19:29
Trener Legii Maciej Anglart w ostatnim ligowym meczu w tym roku zdecydował się postawić na silny atak z trzema nominalnymi napastniczkami. Początek spotkania należał jednak do zawodniczek gospodarzy, które prowadziły grę nie dopuszczając legionistek do piłki. W 12. minucie spotkania nieudaną interwencję w defensywie Justyny Bartman wykorzystała Katarzyna Grzesik, która zdecydowała się na strzał z pierwszej piłki. Wiktoria Nowak była bezradna, piłka wpadła do bramki Legii tuż przy lewym słupku.
Dopiero w 20. minucie meczu legionistki przeprowadziły pierwszą groźną akcję zakończoną strzałem Anny Kowalczyk zza pola karnego, ale bramkarka gospodyń zdołała sparować piłkę na rzut rożny. Natomiast sporo szczęścia miały legionistki w 29. minucie meczu. Futbolówka po strzale z 25 metrów Laury Nowickiej trafiła w poprzeczkę.
W 34. minucie meczu Legia Ladies powinny doprowadzić do wyrównania. Świetną akcję przeprowadziła z boku boiska Marta Kazanecka. Młoda pomocniczka mięła 3 rywalki i zdecydowała się zagrać do wychodzącej Natalii Nestorowicz, która stanęła „oko w oko” z Mariią Valchuk. Bramkarka gospodyń świetnie skróciła kąt i uderzenie napastniczki Legii zdołała odbić na rzut rożny. W 39. minucie znów Kazanecka zdecydowała się na niesygnalizowane uderzenie z 30 metrów, ale ponownie bramkarka Polonii wybiła piłkę poza boisko. Końcówka pierwszej połowy należała do legionistek. Gra częściej toczyła się na połowie gospodyń, ale z tej przewagi nie wychodziło zbyt wiele.
Drugą połowę piłkarki Legii zaczęły z dużym animuszem chcąc jak najszybciej zdobyć bramkę wyrównującą. W 52. minucie spotkania bardzo dobrze dośrodkowała Kowalczyk, ale Valczuk zdołała skutecznie wyjść z bramki i uprzedzić atakującą Nestorowicz. W 55. minucie szczęście ponownie uśmiechnęło się do Wiktorii Nowak. Po raz drugi piłka trafiła w poprzeczkę i wyszła w boisko. Tym razem po strzale z dystansu Kamili Wielińskiej.
W 60. minucie świetnie z rzutu wolnego zagrała Milena Prochowska. Posłała dochodzącą piłkę prosto na nogę Marii Wrzesińskiej. Niestety defensorce Legii zabrakło nieco umiejętności strzeleckich i piłka po jej uderzeniu minęła bramkę Polonii. 4 minuty później ponownie Prochowska zagrywała z rzutu wolnego. Tym razem pomocniczka Legii zdecydowała się na uderzenie, niestety niecelne.
Im bliżej było końca spotkania tym przewaga Legii była bardziej zauważalna, a zawodniczki Polonii skupiły się na rozbijaniu ataków rywalek. Jednak to zawodniczki ze Środy Wielkopolskiej prezentowały się lepiej i skutecznie broniły dostępu do swojej bramki. Na tyle, że legionistkom trudno było stworzyć klarowne sytuacje pod bramką gospodyń. Najwięcej zagrożenia pojawiało się po stałych fragmentach gry wykonywanych przez Prochowską. M.in w 86 minucie meczu kiedy część z zawodniczek Legii domagało się uznania gola dla legionistek po tym jak piłka po zagraniu prosto z rzutu rożnego zaskoczyła bramkarkę Polonii i ta w ostatniej chwili zdołała ją wybić w pole. Do końca meczu żadna z drużyn nie stworzyła już żadnej sytuacji i ze zdobytych trzech punktów mogły cieszyć się piłkarki ze Środy Wielkopolskiej.
Legionistki zagrają w tym roku jeszcze jeden mecz. Będzie to spotkanie w ramach Pucharu Polski z Rekordem Bielsko-Biała, które rozegrane zostanie 16 listopada o godzinie 16:00.
Polonia Środa Wielkopolska - Legia Ladies (1:0)
Bramka: Grzesik (12’)
Skład Legii: Nowak - Łysiak (46’ Wziątek), Wrzesińska, Bartman, Kurzelowska - Kazanecka, Bujak (75’ Kośmińska), Prochowska - Przybylska (46’ Kodym), Kowalczyk (62’ Moura Pietrzak), Nestorowicz (62’ Skowrońska).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.